Po kwalifikacjach pisaliśmy o mieszanych nastrojach w ekipie Gresini Honda, które spowodowane były warunkami pogodowymi. Po wyścigu jest bardzo podobnie.
Alvaro Bautista poprawił swój rezultat z Kataru i zajął w niedzielnym Grand Prix Hiszpanii szóstą pozycję. Dla Alvaro jest to bardzo dobry rezultat, który stanowi idealną podstawę do budowania kolejnych sukcesów w serii. Jest to także pozytywne osiągnięcie w jego znaczącym, 150 starcie w Grand Prix.
Michelle Pirro także przez cały wyścig spisywał się bardzo dobrze. Jednak późniejsze problemy niestety uniemożliwiły mu finisz. Siedem okrążeń przed końcem Pirro doświadczył problemów z elektroniką w swoim motocyklu zmusiły go do wycofania się.
Alvaro Bautista: „To był trudny weekend, jednak w końcu w czasie wyścigu mieliśmy suchy tor. Cierpliwość była kluczowa w początkowych okrązeniach, chociaż możliwe, że byłem zbyt ostrożny i nie mogłem włączyć się walkę o czołowe pozycje. Czułem się komfortowo dzięki czemu mogłem wyprzedzić Badla i Haydena, ale Dovizioso, Crutchlow i Pedrosa byli już poza zasięgiem. Poprawiliśmy się względem Kataru, a ja nabrałem większej pewności. Chciałbym podziękować swojemu zespołowi za wspaniałą pracę którą wykonał.”
Michele Pirro: „Nasze marzenia rozpłynęły się niczym śnieg słonecznego dnia. Byłem na najlpszej drodze po swoje pierwsze punty w MotGP gdy zabrakło mi szczęścia i problemy z elektroniką zmusiły mnie do zrezygnowania z dalszej jazdy. To kolejny problem, który nas dotknął przy tym nowym projekcie. Wykonaliśmy jednak krok naprzód i wiem, że jeżeli będziemy pracować to niedługo osiągniemy cele jakie sobie wyznaczyliśmy. Moi mechanicy mają przed sobą mnóstwo pracy, wiem jednak że są zmotywowany i wierze, że wkrótce uda nam się przygotować konkurencyjny motocykl.”