W przyszłym tygodniu na torze Ricardo Tormo w Walencji odbędzie się test bolidów Ferrari. Za kierownicą włoskich maszyn zobaczymy motocyklowego mistrza świata Valentino Rossiego i Michaela Schumachera. Będzie to trzeci raz Valenti
Rossi poprowadzi maszynę o specyfikacji z 2004 roku. „Doktor” sprawdzi na ile jest w stanie zaaklimatyzować się z najszybszych maszynach na świecie. W tym roku jeszcze wielokrotnie zobaczymy Włocha w tej roli, a wszystko za sprawą podpisanego kontraktu z Ferrari, w którym najbogatszy włoski sportowiec zgodził się na regularne testy.
Pod koniec tego roku 37-letniemu Michaelowi Schumacherowi kończy się kontrakt i Niemiec nie zadecydował jeszcze o swojej przyszłości. Rossi w tym sezonie broni mistrzostwa świata MotoGP w barwach Yamahy i jest bardzo prawdopodobne, że w sezonie 2007 przeniesie się do F1. Jeśli uda się Ferrari pozyskać do swych szeregów „złote dziecko MotoGP” będzie to najlepsze posunięcie marketingowe, o którym reszta może tylko marzyć.
Jedynym kierowcą, który triumfował za sterami bolidu F1 i w motocyklowym odpowiedniku – MotoGP był John Surtees. W sezonie 1964 prowadząc Ferrari zdobył koronę mistrza w F1, cztery lata po ostatnim (z czterech) tytule mistrzowskim wywalczonym na motocyklu MV Agusta.
W dniach 31.01 – 02.02 na torze w Walencji swoje bolidy będą testować również kierowcy Hondy, McLarena, Williamsa i Toyoty.
Zobaczymy tam również, nie kogo innego jak, Polaka Roberta Kubicę, który zasiądzie za sterami BMW-Sauber!
Zdjęcie: www.news.bbc.co.uk
Zapraszamy Państwa do wzięcia udziału w naszej sondzie, w której pytamy:
Czy Robert Kubica będzie szybszy od Valentino Rossiego podczas najbliższych testów w Walencji?