Andrzej Pawelec po raz kolejny okazał się bezkonkurencyjny w wyścigu szosowych, Motocyklowych Mistrzostw Polski klasy Superbike, wygrywając dzisiejszy wyścig na torze w Poznaniu. Na drugiej pozycji znów znalazł się jego zespołowy kolega, Sławek Grausam.@Andrzej Pawelec po raz kolejny okazał się bezkonkurencyjny w wyścigu szosowych, Motocyklowych Mistrzostw Polski klasy Superbike, wygrywając dzisiejszy wyścig na torze w Poznaniu. Na drugiej pozycji znów znalazł się jego zespołowy kolega, Sławek Grausam.
27’letnia gwiazda zespołu Yamaha Pawelec Wallrav RS zakwalifikowała się do dwóch ostatnich w tym roku wyścigów na pierwszym polu startowym, uzyskując niesamowity czas 1:36.277, który był wynikiem o ponad sekundę lepszym, niż 1:37.465 drugiego – Piotra Stachowiaka.
W wyścigu, pochodzący z Nowego Tomyśla, Pawelec również nie pozostawił cienia złudzeń swoim rywalom. Już na drugim z szesnastu okrążeń 6’krotny Mistrz Polski objął prowadzenie, które systematycznie, mimo problemów z motocyklem, powiększał aż do mety.
Drugi zawodnik Superbike na finiszu, zespołowy kolega Pawelca, Sławek Grausam, stracił do zwycięzcy aż 26 sekund finiszując pół sekundy przed Piotrem Stachowiakiem. Taka sama kolejność utrzymuje się także w klasyfikacji generalnej, w której Pawelec już zapewnił sobie tegoroczny tytuł Mistrza Polski klasy Superbike, podczas gdy Grausam ma prawie w garści wicemistrzostwo.
Pawelec był także autorem najlepszego okrążenia podczas wyścigu, poprawiając swój czas kwalifikacyjny i uzyskując fantastyczne 1:36.225 na piątym kółku.
Jutro o godzinie 12.10 ruszy ostatni w tym roku połączony wyścig klas Superbike i Superstock 1000.
Andrzej Pawelec, zwycięzca
„Jestem zadowolony z ostatecznego wyniku wyścigu natomiast martwi mnie zachowanie mojego motocykla. Przed wyścigiem postanowiłem, że spróbuje wszystkie okrążenia przejechać z tempem 1 minuty i 36 sekund. Niestety na szóstym kółku coś zaczęło dziać się z maszyną. Sprzęgło i skrzynia biegów pracowały bardzo ciężko i bałem się, że mogę nie dojechać do mety ale udało się. Dzisiaj mój zespół będzie musiał rozebrać maszynę, sprawdzić co jest nie tak i naprawić przed jutrzejszym, ostatnim wyścigiem sezonu. Czeka więc nas pracowity wieczór ale mam nadzieję, że jutro będziemy świętować.”
Sławek Grausam, 2 pozycja
„Od czasu wypadku w czeskim Moście, w którym doszczętnemu zniszczeniu uległ silnik mojego motocykla w specyfikacji Superbike, ścigam się na „stockowej”, znacznie słabszej jednostce dlatego nie byłem dzisiaj w stanie dotrzymać kroku liderom. Mimo wszystko zaliczyłem dobry start i przez cały wyścig bardzo fajnie walczyło mi się z zawodnikami klasy Superstock1000 i Piotrem Stachowiakiem. Ostatecznie i tak byłem drugi w klasyfikacji klasy Superbike, więc jestem zadowolony.”
Superstock 1000
Sikora zwycięzcą!
Wicemistrz Polski klasy Superstock 1000 z sezonu 2005, reprezentant zespołu Yamaha Pawelec Wallrav RS, Ireneusz Sikora zwyciężył w dzisiejszym, przedostatnim w tym sezonie wyścigu tej kategorii, umacniając się jednocześnie na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej i goniąc drugiego w tabeli Marka Szkopka.
Sikora, który do połączonego wyścigu klas Superbike/Superstock 1000 wystartował z piątego pola startowego, wkrótce znalazł się na czwartej pozycji, a na trzecim okrążeniu wyprzedził kolegę z zespołu, Sławka Sikorę i podążał za pierwszym spośród zawodników Superstock 1000, ubiegłorocznym mistrzem, Bartkiem Wiczyńskim.
Po pasjonującym, trwającym aż do siódmego kółka, pojedynku podczas którego prowadzenie zmieniało się co kilka zakrętów, Sikora znalazł się przed Wiczyńskim i natychmiast rozpoczął ucieczkę. Podczas, gdy Pawelec triumfował w klasie Superbike, 16 sekund za jego plecami, jako pierwszy w Superstock 1000, linię mety minął Sikora.
Podium uzupełnił Wiczyński, który stracił drugą pozycję na korzyść Marka Szkopka na ostatnim zakręcie. W klasyfikacji generalnej zawodnik teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS zbliżył się na odległość 19 punktów do drugiego w klasyfikacji generalnej Marka Szkopka. W wyścigu nie wystartował lider klasyfikacji generalnej Paweł Szkopek, który już w sierpniu zapewnił sobie mistrzowski tytuł.
Przy okazji Sikora uzyskał także najszybszy czas okrążenia w wyścigu, uzyskując na czwartym kółku 1:37.243.
Ireneusz Sikora, 1 pozycja
„Świetny wyścig i dużo emocji, tak mógłbym podsumować swój dzisiejszy start. Walka z Bartkiem była bardzo zaciekła i emocjonująca ale nie jechałem na maksimum możliwości. Po prostu czerpałem przyjemność z fajnego pojedynku bo wiedziałem, że jestem silniejszy fizycznie i wytrzymam do samej mety. Kiedy jednak zauważyłem, iż zbliża się do nas Marek Szkopek, postanowiłem definitywnie wyprzedzić Bartka i odskoczyć. Wszystko poszło zgodnie z planem i wygrałem wyścig klasy Superstock1000. Jestem bardzo zadowolony i liczę, że jutro uda mi się pojechać równie dobrze.”
Superstock 600
Kaczor pilnuje…
Piotr Kaczor wystartuje do jutrzejszego, ostatniego w tym sezonie, wyścigu klasy Superstock 600 z drugiej pozycji. 34’letni reprezentant zespołu Yamaha Pawelec Wallrav RS zakwalifikował się z czasem 1:39.417, co jest wynikiem o sekundę słabszym niż ten zdobywcy pole position, Marcina Kałdowskiego.
Kaczor przyznaje jednak, że w jutrzejszym wyścigu nie zamierza walczyć z Kałdowskim o zwycięstwo. Zawodnik Yamaha Agip Acrapovic podczas sierpniowej rundy na torze Poznań zagwarantował sobie mistrzowski tytuł podczas gdy upadek Kaczora z jednym z biegów kosztował go utratę sporej przewagi w klasyfikacji generalnej nad trzecim w tabeli — Maciejem Kubackim.
Pięć punktów przewagi nad zawodnikiem dosiadającym motocykla Triumph oznacza, iż poznaniak skupi się na kontrolowaniu pozycji swojego głównego rywala i obronie wicemistrzostwa kraju w klasie Superstock 600.
Rewelacją dzisiejszego dnia był nastoletni Marcin Walkowiak, dosiadający, podobnie jak Kaczor, Yamahy YZF-R6. Debiutujący w Mistrzostwach Polski zawodnik uzyskał w kwalifikacji czas 1:39.793 gwarantując sobie trzecie pole startowe, przed Kubackim.
Jutrzejszy, liczący 15 okrążeń, wyścig Superstock 600 odbędzie się o godzinie 14:05. Do startu zakwalifikowało się trzynastu zawodników.
Piotr Kaczor, 2 pozycja, 1:39.417
„Na motocyklu czuję się bardzo dobrze i jestem zadowolony z drugiego czasu w kwalifikacjach . Trochę szkoda, że nie udało mi się wywalczyć pierwszego pola startowego ale Marcin Kałdowski był dzisiaj bardzo szybki. Niestety, z powodu upadku podczas jednego z wyścigów sierpniowej rundy w Poznaniu, straciłem wiele punktów w klasyfikacji generalnej. Jutro będę musiał pojechać zachowawczo i pilnować Macieja Kubackiego. Nie mogę ryzykować i walczyć o zwycięstwo z Marcinem, gdyż Maciej zbliżył się do mnie w generalce i muszę go pilnować aby obronić drugą pozycję w Superstock 600, a to jest dla mnie ważniejsze niż zwycięstwo w pojedynczym wyścigu. Gratuluję debiutantowi, Marcinowi Walkowiakowi, który do swojego pierwszego wyścigu w klasie mistrzowskiej zakwalifikował się na wyśmienitej, trzeciej pozycji.”
Yamaha R1 Cup
Waliłko o włos od podium!
Rafał Waliłko ukończył dzisiejszy, przedostatni w tym roku, wyścig pucharu markowego Yamaha R1 Cup na czwartej pozycji, tracąc miejsce na podium dosłownie na kilka centymetrów przed metą.
Reprezentant Yamaha Pawelec Wallrav RS teamu zakwalifikował się do obu wyścigów na drugiej pozycji jednak po starcie do dzisiejszego, pierwszego z nich, pierwsze okrążenie ukończył na piątym miejscu. 32’latek z Zielonej Góry wkrótce awansował na trzecią pozycję wyprzedzając Roberta Kowalskiego i Michała Klejnota na odpowiednio trzecim i czwartym okrążeniu.
Niestety, wówczas było już za późno aby dogonić uciekających Przemysława Janika i Szymona Dziawera więc Rafał spokojnie zmierzał do mety na trzeciej pozycji.
Atak lidera klasyfikacji generalnej, Roberta Kowalskiego, pozbawił zawodnika z numerem 37 trzeciej pozycji dosłownie na kilka centymetrów przed linią metą, na którą rywal z numerem 16 wpadł 0.012 sekundy przed motocyklistą Yamaha Pawelec Wallrav RS Teamu.
W klasyfikacji generalnej markowego Pucharu Yamaha R1 Cup organizowanego przez firmę „Yamaha Pawelec” wciąż prowadzi Kowalski z przewagą dwóch punktów nad Dziawerem i trzynastu nad Rafałem Waliłko. Jutro o godzinie 13:15 odbędzie się ostatni w tym roku wyścig pucharowy. Zwycięzca serii otrzyma nagrodę w postaci nowej Yamahy YZF-R6 w wersji 2006.
Rafał Waliłko, 4 pozycja
„Byłem trochę zmęczony po dwóch dzisiejszych treningach kwalifikacyjnych i z tego powodu na starcie wyścigu byłem trochę zdekoncentrowany co podążało za mną aż do mety. Ostro tasowaliśmy się dzisiaj z kilkoma innymi zawodnikami ale Przemek Janik i Szymon Dziawer uciekli mi zanim zdążyłem uporać się z Michałem Klejnotem i Robertem Kowalskim po średnio udanym starcie. W drugiej połowie wyścigu zdublowaliśmy któregoś z zawodników i trochę się pogubiłem. Nie wiedziałem na której dokładnie jestem pozycji i kiedy na mecie wyprzedził mnie Kowalski, byłem przekonany, że dojechałem do mety na trzeciej pozycji. Po zjeździe z toru byłem zawiedziony, iż w ten sposób straciłem trzy cenne punkty, ale jeszcze chyba nie wszystko stracone. Jutro dam z siebie wszystko!”
Wyniki:
Wyścig I
Superbike
1. Andrzej Pawelec Yamaha Pawelec Wallrav RS Team 26.01.623
2. Sławek Grausam Yamaha Pawelec Wallrav RS Team +26.638
3. Piotr Stachowiak Yamaha +27.024
4. Piotr Kamiński Suzuki +53.709
5. Hubert Tomaszewski Suzuki + 58.730
6. Mariusz Grandys Suzuki +58.886
7. Adam Kropiwnicki Suzuki + 1:07.538
8. Uve Kantimm Suzuki + 1:32.936
9. Igor Nowacki Yamaha + 1 okrążenie
10. Jacek Woropaj Suzuki + 1 okrążenie
11. Maciej Serafin Yamaha + 1 okrążenie
12. Pavel Kalinin Suzuki + 1 okrążenie
Superstock 1000
Wyścig I
1. Ireneusz Sikora, Yamaha Pawelec Wallrav RS 26:17.871
2. Marek Szkopek Yamaha +2.516
3. Bartłomiej Wiczyński Suzuki +2.686
4. Janusz Oskaldowicz Yamaha +9.117
5. Alek Dubelski +10.744
6. Adam Badziak +38.721
Superstock 600
Kwalifikacja
1.Marcin Kałdowski, Yamaha 1:38.420
2 Piotr Kaczor, Yamaha Pawelec Wallrav RS Team, 1:39.417
3. Marcin Walkowiak, Yamaha 1:39.793
4. Maciej Kubacki, Triumph 1:41.572
5. Michał Pernach, Suzuki 1:42.121
6. Monika Jaworska, Suzuki 1:42.486
7. Dariusz Małkiewicz, Yamaha 1:43.103
8. Krzysztof Szymański, Yamaha 1:43.577
9. Krzysztof Troszczyński, Yamaha 1:46.383
10. Lech Sadłowski, Yamaha 1:46.917
11. Wojciech Świerczyński, Yamaha 1:47.620
12. Tomasz Pukmiel, Kawasaki 1:50.298
13. Krzysztof Howil, Honda
Yamaha R1 Cup
Wyścig I
1. Przemysław Janik 15.26.724
2. Szymon Dziawer +7.657
3. Robert Kowalski +8.970
4. Rafał Waliłko Yamaha Pawelec Wallrav RS +8.982
5. Paweł Stachurski +10.313
6. Michał Klejnot +17.543
7. Henryk Kwaśniewski +23.026
8. Paweł Kusyk +24.697
9. Rafał Trzciński 47.665
10. Marek Drgas 1:26.063
11. Michał Piątek +1:30.138
12. Artur Ptaszkiewicz 15:56.555