Alex Rins nie ukrywa, że testy na Losail przebiegły dla niego znakomicie. Hiszpan z zespołu Suzuki każdego dnia był w czołówce tabeli czasów, wykonując również dobrą symulację wyścigową. Wysokie oczekiwania ma również szef zespołu, Davide Brivio.
„Jestem bardzo zadowolony. Byłem pierwszy 1. dnia, drugi 2. dnia i trzeci 3. dnia! Szczerze mówiąc, sprawdziliśmy wszystko, co było trzeba, a zespół pracował świetnie. Zrobiliśmy krok naprzód w porównaniu do ubiegłego roku i czuję się pewny siebie, przynajmniej jeśli chodzi o 1. wyścig.” – powiedział Alex Rins po testach w Katarze.
„Lubię podchodzić do wszystkiego krok po kroku, więc nie wybiegam w tej chwili daleko w przyszłość. Ale jestem już w pełni gotowy na 1. trening, który odbędzie się za niecałe 2 tygodnie. Czołowych 15 zawodników jest bardzo blisko siebie, więc to będzie ekscytujące grand prix.” – dodał Hiszpan.
W zeszłorocznym wyścigu Alex Rins dojechał na 4 pozycji, z kolei Joan Mir zaprezentował się dobrze jak na debiutanta i ukończył GP Kataru na ósmej pozycji. Teraz oczekiwania mogą być większe. Szef Suzuki również oczekuje już na wyścig.
„Testy poszły nam świetnie, jesteśmy pozytywnie nastawieni, ponieważ podążaliśmy za naszym planem wybrania i sprawdzenia ostatecznego pakietu – ale prawdziwym testem będzie dopiero start wyścigu.” – skomentował Davide Brivio. „Możemy homologować części, które wybraliśmy i przygotowaliśmy na początek sezonu. Nasi zawodnicy pokazywali naprawdę dobre tempo, mimo że to tylko testy.”
Źródło: crash.net
Wszystko fajnie, tylko z numerem 36 jeździ Joan Mir ;)
Rins był czwarty w zeszłym roku na Losail
Poprawione