Home / MotoGP / Valentino Rossi: Nowe tory zawsze są ekscytujące

Valentino Rossi: Nowe tory zawsze są ekscytujące

Rossi

Po weekendzie, który nie przyniósł żadnych odpowiedzi na wątpliwości w sezonie 2014, Valentino Rossi udaje się na wyścig do Argentyny. Po znakomitej rundzie w Katarze przyszło rozczarowanie na torze w Austin, gdzie jednak Bridgestone zaopatrzył zawodników w stare opony. Włoch miał duży problem zwłaszcza z tą na przednim kole. Podobnie zresztą, jak wielu jego rywali.

Dopiero ósma pozycja była dużym rozczarowaniem po tym, co Rossi pokazał w Katarze. Ostatni raz Argentyna gościła grand prix w 1999 roku. #46 był wtedy drugi w wyścigu w klasie 250ccm. Rok wcześniej udało się odnieść zwycięstwo. Teraz jednak zawodnicy będą ścigać się na zupełnie innym obiekcie.

„To ważne, by od razu udać się do Argentyny po weekendzie w Austin, by spróbować wywalczyć dobry wynik. Argentyna to duży znak zapytania dla nas wszystkich, ponieważ nikt z nas nie zna toru. Ciężko powiedzieć, czy będzie to tor, pasujący Yamasze. Jest wiele możliwości. Więcej będziemy wiedzieć dopiero po kilku okrążeniach. Jestem zadowolony z dotychczas wykonanej pracy. W Argentynie będziemy jeszcze bardziej niż zwykle skoncentrowani na dobrym rezultacie.” – powiedział Valentino Rossi przed trzecią rundą.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Musimy jak najszybciej znaleźć idealne ustawienia motocykla. Poza tym musimy zrozumieć, jak będą spisywać sie opony na tym asfalcie. Przeanalizujemy wszystkie dane i damy z siebie wszystko. Nowe tory zawsze są ekscytujące!” – zakończył włoski mistrz.

Tylko garstka zawodników zna nowy tor – w zeszłym roku na testy udali się Stefan Bradl, Alvaro Bautista, Cal Crutchlow i Hector Barbera. Z tego grona wypada Brytyjczyk, którego wyeliminowała kontuzja. Jego zeszłoroczna praca przyda się jednak zespołowi Yamahy.

„Nie możemy doczekać się piątku, aby zobaczyć, jaki jest nowy tor. Nasze bazowe ustawienia pochodzą od zespołu Tech 3, który zebrał dane na testach. Przynajmniej nie będziemy zupełnie „ślepi” pod tym względem.” – powiedział dyrektor zespołu, Massimo Meregalli. „Więcej będziemy wiedzieli po pierwszych 45 minutach. Nasi zawodnicy – i większość rywali – musi jeszcze nauczyć się toru. Wszyscy oczekujemy, że Vale będzie dalej pokazywał swoją pewność siebie i pozostanie konkurencyjny w walce z czołowymi zawodnikami.”

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,326 sek