Home / MotoGP / Valentino Rossi: To jest to, czego musimy spróbować

Valentino Rossi: To jest to, czego musimy spróbować

Valentino Rossi

Valentino Rossi wystartuje jutro z piętnastego pola startowego i będzie walczyć o uzyskanie jak najlepszego rezultatu w wyścigu o GP Australii. Aura nad torem Philip Island nie okazała się łaskawa dla nikogo, fundując zawodnikom różnorodność warunków atmosferycznych. Ta sytuacja niekorzystnie odbiła się szczególnie na zawodnikach Movistar Yamahy, którzy przez najbliższe rundy będą toczyć między sobą walkę o drugą lokatę w klasyfikacji generalnej kategorii MotoGP.

Tak źle, jak dziś, Rossi nie kwalifikował się od 2011 roku, czyli sezonu, w którym debiutował na motocyklu Ducati. Narzekał na zmienność pogody w ciągu sobotnich zmagań. Gdy jednak The Doctor nie zdołał doprawić swoich czasów w trzecim treningu wolnym okazało się, że jest zmuszony startować w pierwszej części kwalifikacji.

Tutaj, poza nim, do Q2 próbowali się przebić również Jorge Lorenzo, który ostatecznie uplasował się na dwunastym miejscu, oraz Maverick Vinales, który do jutrzejszego wyścigu wystartuje z trzynastej lokaty. Włoski zawodnik ma nadzieję, że w niedzielę dojdzie do poprawy warunków pogodowych.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„To był bardzo dziwny dzień jeśli chodzi o warunki pogodowe, ponieważ bez przerwy się zmieniały i niestety od samego rana nie byliśmy na tyle mocni, by powalczyć. Jesteśmy dość zmartwieni, ale świadomi tego, że takie warunki są trudne dla wszystkich. Ani razu nie miałem dobrych odczuć związanych z jazdą po mokrej i suchej nawierzchni.” – powiedział Rossi.

„Wczoraj rano bardzo dobrze zaczęliśmy nasze zmagania, ale dziś mieliśmy pewne problemy więc wystartujemy z okolic końca stawki. Mamy nadzieję na lepsze warunki pogodowe, ponieważ zdaje się, że dość poważnie zmagamy się z naszym motocyklem. Wszystko głównie zależy od tempa, o czym przekonamy się jutro.” – dodał Włoch.

„Zdaje się, że gdy jest bardzo zimno, zaczynamy mieć problemy z tym, by dogrzać opony i motocykl staje się bardzo trudny do prowadzenia. Start do wyścigu z 15. miejsca jest oczywiście dość problematyczny. Jeśli chcesz spróbować wygrać – jest to praktycznie niemożliwe, ale jeśli jesteś szybki – jesteś w stanie przejechać dobry wyścig. Więc to jest to, czego musimy spróbować.” – zakończył dziewięciokrotny mistrz świata.

Startując z piętnastej pozycji, Rossi będzie miał trudne zadanie do wykonania. Obecnie broni on drugiej lokaty w klasyfikacji generalnej, ale od jego kolegi zespołowego, Jorge Lorenzo, dzieli go tylko 14 punktów. Do końca sezonu, włącznie z jutrzejszym wyścigiem, pozostały już tylko 3 rundy.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: motogp.com

AUTOR: Marta Stachura

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
147 zapytań w 1,046 sek