Maverick Vinales w piątek i w sobotę przed GP Kataru będzie musiał radzić sobie bez Estebana Garcii, który jest szefem jego mechaników. Hiszpan otrzymał niedawno niejednoznaczny wynik testu na koronawirusa. Wróci dopiero w niedzielę.
Mimo, że ostatni test pokazał już wynik negatywny, Garcia musi zostać w kwarantannie w hotelu aż do soboty, ponieważ jeden z wcześniejszych testów był „częściowo pozytywny”. „Dla nas nie jest to problem.” – utrzymuje jednak Vinales. „Wiemy, że będzie nas wspierać z hotelu. Jesteśmy w stałym kontakcie.”
„Na szczęście, w testach zrobiliśmy wiele okrążeń, więc nie mamy wiele do sprawdzenia. Trzeba po prostu trochę pojeździć aby zrozumieć jak sprawy mają się na torze, jak jechać szybciej, i jak to zrobić z pełnym zbiornikiem paliwa. Nie ma zbyt wiele do roboty. Ale szkoda, że nie mamy do dyspozycji pełnego składu. Możemy być jednak spokojni, bo wiemy że jego kolejny test dał wynik negatywny.” – dodał.
Yamaha była w zeszłym roku najbardziej poszkodowanym zespołem MotoGP z powodu koronawirusa. Kilku członków japońskiej ekipy zakaziło się w drugiej połowie sezonu. Wyścigi opuścił również Valentino Rossi. Prawdopodobnie po przyjęciu obu dawek szczepionki koronawirus już wkrótce przestanie jednak być kłopotem dla osób na padoku mistrzostw świata. Ma się to odbyć po GP Dauhy za tydzień.
eh brakowało tego …. Tego całego Vinalesa , Fanów MM93 I VR46 kłócących się , wywracającego się Darynna Bindera tej gorzkiej atmosfery yamahy , tego całego lorenza który prowokuję zawodników i nowego championa… Motogp is Back!
Marcinkuuu!
No to „Wina leż” będzie miał na co zwalić winę za swoje niepowodzenia. To jest gościu na poziomie Avintii a nie factory yamaha