Maverick Vinales pod nieobecność Valentino Rossiego zdobył pole position w domowych wyścigu dla Włocha. Reprezentant Yamahy może więc odrobić trochę punktów do poprzedzających go w klasyfikacji Marka Marqueza i Andrei Dovizioso, z którymi dzieli pierwszy rząd na starce GP San Marino.
„Dzisiaj motocykl pracował naprawdę dobrze, zwłaszcza w FP4 byłem z niego zadowolony. Wiedziałem zatem, że jeśli pojadę dobrze, to mogę stanąć na pole position. Na Silverstone pojechałem agresywnie, ale tutaj jeździłem płynnie. Motocykl poprawia się wyścig po wyścigu i jestem zadowolony, bo wciąż jest jeszcze potencjał do poprawek.” – powiedział Maverick Vinales po wygranych kwalifikacjach.
„Próbowałem twardej opony i skupiałem się na tym, by w wyścigu pojechać dobrze na ostatnich pięciu okrążeniach. To ważne – być gotowymi na końcówkę. Jestem zadowolony z tego, jakie mam tempo wyścigowe, ale mamy jeszcze rozgrzewkę, by zrobić kolejny krok do przodu, Możemy więc walczyć o zwycięstwo. Mamy nadzieję, że nie będzie padać. Ale czy deszcz będzie czy nie, musimy być mocni i konkurencyjni.” – dodał Hiszpan.
„Podejście jest takie samo, jak w innych wyścigach. Mamy czterech zawodników z podobnym tempem, więc na początku powinniśmy widzieć grupę. Jeśli ktoś lepiej dobierze oponę, to może to zrobić różnicę. To będzie trudny wyścig do końca.” – zakończył reprezentant Yamahy.