Pytań przed GP Włoch nasuwa się wiele…Czy Rossi w swoim domowym wyścigu „odżyje” po wypadku na Le Mans i powalczy o kolejne zwycięstwo na Mugello? Wszyscy kibice z pewnością wracają także do pechowego GP z 2016 kiedy to z Yamahy wyleciała chmura dymu i tym samym zakończył się wyścig dla VR46. Czy świetnie czujący się na tym torze Jorge Lorenzo będzie w stanie na Ducati równie płynnie przejechać kilkukrotnie ponad pięciokilometrowy odcinek? A może przebudzenia przed własną publicznością dostanie Dovizioso czy też Iannone? Czekamy z niecierpliwością na niedzielny wyścig.
Mugello Circuit położony jest w zadrzewionej dolinie niedaleko Florencji w malowniczej Toskanii. Obiekt należący do Ferrari po raz pierwszy gościł zawodników GP w 1976 roku. Piętnaście lat później zrobiono gruntowny remont i do dziś Mugello jest torem bez którego kalendarz MotoGP nie miał by racji bytu. Mieszanka zaokrąglonych, wolnych i szybkich zakrętów oraz długich prostych jest dla zawodników nie lada wyzwaniem, a dla wszystkich kibiców wspaniałym widowiskiem.
Ubiegłoroczny wyścig po zaciętej walce i rozstrzygnięciu jej na ostatniej prostej (a dokładniej praktycznie już na linii wyznaczającej start/meta) wygrał Jorge Lorenzo. Hiszpan o włos wyprzedził Marca Marqueza i po raz piąty przekroczył linię mety na włoskim obiekcie jako pierwszy. Podium uzupełnił Andrea Iannone. Niewiarygodny pech przytrafił się Valentino Rossiemu, który musiał zrezygnować z wyścigu z powodu awarii motocykla. Wielkie rozczarowanie przeżył sam Vale jak i kilkadziesiąt tysięcy kibiców ubranych w żółte barwy włoskiego zawodnika.
Lider klasyfikacji generalnej MotoGP Maverick Viñales w 2016 roku zajął szóstą pozycję w wyścigu o GP Włoch (jeżdżąc jeszcze na Suzuki). W klasie Moto2 zwyciężył Johann Zarco, który w obecnym sezonie jest fenomenalnym debiutantem w MotoGP – dla przypomnienia podczas GP Francji #5 zajął drugie miejsce na podium. W najmniejszej kategorii Moto3 zwycięstwo wywalczył Brad Binder, który swoich sił próbuję aktualnie w klasie pośredniej. Ponownie w wyścigu MotoGP zabraknie Alexa Rinsa, który z powodu kontuzji musi pauzować już kolejną rundę. W jego zastępstwie podobnie jak w Hiszpanii pojedzie Sylvain Guintoli.
Zwycięstwa na Mugello w kategorii MotoGP podzielone są pomiędzy Rossiego a Lorenzo, z przewagą Włocha siedem do pięciu. Tylko raz triumfował tutaj Marc Marquez. VR46 jest również liderem zdobywającym pole position – sześciokrotnie startował do wyścigu z pierwszej pozycji.
Dystans wyścigu MotoGP: 120.6 km (23 okrążenia)
Dystans wyścigu Moto2: 110.1 km (21 okrążenia)
Dystans wyścigu Moto3: 104.9 km (20 okrążeń)
Rekord toru: 1:46.489s (Andrea Iannone 2015)
Rekord okrążenia wyścigu: 1:47.639s (Marc Marquez, 2013)
Średnia prędkość: 173,9km.h
Najwyższa prędkość: 354,9km/h
Źródło: motogp.com; opr. własne
no wreszcie 1 :)))
GO ! ! ! ! ! ! ! VALENTINO !!! #46
Mugello <3
Ciekawe czy liga typerów się podniesie do weekendu? Na razie wielkie NIC :/
Odnoszę wrażenie że włodaże motogp nie bardzo mają pomysły na te zapowiedzi. Jedyna ciekawa była ta przed GP Ameryk, reszta jakoś tak bez polotu.
Dzięki za opinię. Z kilku różnych przyczyn czasami wrzucamy ten artykuł tylko gwoli przypomnienia co było/jak jest. Obiecuje, że będziemy konstruktywni i poświęcimy temu więcej uwagi, jeśli jest pozytywny odbiór ;)
Najlepszą zapowiedź zrobił sam Rossi swoim crossowym upadkiem ;)
BTW ad vocem tym, którzy uważaja, że Vale przesadził na Le Mans:
„Niewielu zawodników, a może nawet nikt w przeszłości, nie miał tak dużej zdolności do koncentracji ale też zwalczania przeciwności i podążania za sercem jak… Valentino Rossi. Jego trick polega na utrzymaniu koncentracji na obu trybach jazdy, ale jednoczesnego lekkiego rozdzielenia ich. Gdy są one w równowadze, ta boska kombinacja pozwala włoskiemu kierowcy na opracowaniu strategii wykorzystania motocykla, podniesienia tempa i utrzymania rytmu wyścigu. To właśnie stary Rossi, który wrócił do równowagi po trudnym okresie w Ducati.”
źródło:
www
scigacz
pl
/
Jezdzisz,sercem,czy,glowa,29006.html