Dokładnie 11 lat minęło od czasu, gdy Valentino Rossi pojawił się na testach przedsezonowych Formuły 1 i w bolidzie zespołu Ferrari był w stanie uzyskiwać konkurencyjne czasy. Na torze w Walencji włoski mistrz wyścigów motocyklowych po raz pierwszy zmierzył się w ten sposób z czołówką królowej sportów motorowych. Wcześniej odbył dwie prywatne sesje na włoskich torach – Mugello, oraz testowym obiekcie Ferrari – Fiorano.
Początek przejazdów pierwszego dnia testów był zawstydzający dla Rossiego: po zaledwie połowie okrążenia obrócił samochód na mokrym torze, jednak już dzień później było bardzo dobrze: uzyskał dziewiąty czas w gronie 14 rywali, wśród których był także i Robert Kubica, który debiutował wtedy w zespole BMW jako trzeci zawodnik i zajął ostatnie miejsce. Za Rossim znaleźli się też inni zwycięzcy grand prix, m.in. David Coulthard czy Mark Webber.
Najlepszy czas Rossiego – 1:12.851s – był o sekundę gorszy od czasu, jaki uzyskał tego dnia Michael Schumacher, jeżdżący w drugim Ferrari. Niemiec miał jednak do dyspozycji nowszy model włoskiego samochodu. Testy zdominowali jednak Fernando Alonso w Renault oraz Jenson Button w Hondzie. Rossi przejechał 53 okrążenia, korzystając z opon Bridgestone.
Źródło: crash.net
Pamiętamy :))