Pierwszy tydzień nowego roku dobiega końca, więc chcielibyśmy podzielić się z wami nowymi informacjami, ciekawostkami zebranymi z zagranicznych gazet i portali zajmujących się MotoGP.
Nasz przegląd prasy zaczynamy od włoskiej La Gazzetta dello Sport, w której Marc Marquez ujawnia swój bodziec w walce o tytuł. „Nigdy nie patrzyłem na rekordy, czy liczbę tytułów. Jechałem za marzeniami o zwycięstwie w Mistrzostwach Świata i każdego roku to nowa przygoda, gdzie chce wyrastać na torze i poza nim.” – powiedział Hiszpan
Jak podaje niemiecki Speed Week, Sam Lowes uważa Valentino Rossiego za najlepszego zawodnika w historii. „Robił to co do niego należało na torze i poza nim przez bardzo długi czas. Fakt, że wygrywa wyścigi przez tak długi okres czasu i wciąż je kocha, czyni go najlepszym zawodnikiem wszech czasów.”
Przenosimy się do Hiszpanii, gdzie AS pyta Carlosa Chece o sezon 2018, natomiast Marca przepytuje duet Ducati. Były Mistrz Świata WSBK, Carlos Checa ma nadzieję, na powtórkę z rozrywki w sezonie 2018 i walkę Marca Marqueza z Andreą Dovizioso. „Nie sądzę, abyśmy zobaczyli drastyczne zmiany, motocykle będą takie same, nie nastąpiły poważne zmiany w zespołach, więc mam nadzieję na kontynuację poprzedniego sezonu.” – skwitował Checa
Andrea Dovizioso uważa, że Jorge Lorenzo będzie trudnym wyzwaniem w walce o tytuł w nadchodzącym sezonie. „Na pewno będzie walczył o tytuł, Jorge będzie groźny na starcie tak, jak w poprzednim sezonie. Jednak między szybkim początkiem wyścigu, a wygrywaniem jest różnica, zobaczymy jak sobie z tym poradzi.”
„Skromny” Jorge Lorenzo również nie martwi się o nowy sezon i jest nad wyraz pewny siebie. „Jestem bardzo uczciwą osobą i zawszę mówię to co myślę… Myślę, że jestem najlepszy, musisz tak myśleć jeśli chcesz osiągnąć sukces. Jestem bardzo konkurencyjnym zawodnikiem, z wieloma mocnymi stronami, ale mam też słabości. Jednak dotyczy to również Marca Marqueza, czy Valentino Rossiego.”
Na koniec krótki fragment wypowiedzi Alexa Rinsa, który opublikował portal GPOne.com. „To nie był łatwy rok dla mnie. W moim debiutanckim sezonie w MotoGP, miałem do czynienia z momentami, które były trudne do strawienia. Moim celem jest walka o podium w każdym wyścigu, myślę, że powinienem być na to gotowy. Wyścigi w MotoGP to marzenie każdego kierowcy i jestem dumny z tego, że mogę startować w zespole, w którym startowali tacy Mistrzowie jak Sheen, Schwantz czy Roberts.”