Niewykluczone, że w GP Niemiec nie wystartuje jedyny w MotoGP przedstawiciel tej nacji, Stefan Bradl. Zawodnik przeszedł właśnie operację kości nadgarstka, która została złamana w wypadku w sobotnim wyścig na torze Asesen.
Zawodnik Forward Yamahy ma na razie bardzo trudny sezon. Długo prezentował się gorzej od debiutanta, Lorisa Baza, a najlepszy finisz to ósma pozycja w GP Katalonii. Na Assen udało mu się zakwalifikować na najwyższym w tym roku 13. miejscu, ale jego jazda trwała tylko pięć okrążeń.
Bradl ma teraz tylko dwa tygodnie, by przygotować się do GP Niemiec. Zawodnikowi życzymy oczywiście jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Źródło: autosport.com
Ale byłby pech, gdyby nie wystartował :/
Nie wystartuje
Wiem, wiem, niestety :/ ale tydzień temu była jeszcze szansa :D
Wszystkie wróble ćwierkają, że nie wystartuje.