Niedawno zapowiedziano TT Isle of Man: Ride on the Edge 3 i uznaliśmy, że to dobry moment na sprawdzenie drugiej części i zastanowienie się czy jest na co czekać.
Wbrew pozorom odpowiedź na pytanie czy warto czekać na trójkę, nie jest taka oczywista. Jedynka miała swoje problemy i spotkała się ze sporą falą krytyki, a my odbiliśmy się od niej kilka razy. Słabe wykonanie, model jazdy nie dający satysfakcji i dziwne zachowania motocykla podczas skręcania szybko odrzucały. Nic dziwnego, że pierwszą część można dziś kupić nawet za… 5zł. Później wyszła dwójka i po słabych doświadczeniach długo zbieraliśmy się do jej sprawdzenia, ale odrobina świątecznego czasu wolnego w końcu pozwoliła nam nadrobić zaległość. Sprawdźmy!