Niedzielne wyścigi przebiegały w skrajnie trudnych warunkach, niskiej temperaturze i na mokrej nawierzchni.
Wyścig Superstock 1000 został przerwany po upadku jednego z zawodników. Po ponownym wznowieniu doszło do kolejnego wypadku. Zawodnik Bogdanka Racing, Marcin Walkowiak, który przed przerwą jechał jako 6. na restarcie, już na mokrej nawierzchni, awansował na drugą pozycje w Alpe Adria i pierwszą wśród zawodników Mistrzostw Polski. Niestety został podcięty przez innego zawodnika. Upadając doznał urazów klatki piersiowej i wstrząsu mózgu, został odwieziony do szpitala w Bnie a następnie do kliniki w Poznaniu.
Wyścigi klasy Superpsort również odbyły się na mokrej nawierzchni. Piękną jazdą popisał się zwycięzca Alpe Adria z 2009 zawodnik Bogdanka Racing Daniel Bukowski. Do mety dojechał drugi w Alpe Adira i jako pierwszy wśród zawodników Mistrzostw Polski.
Dobrze w tej klasie pojechał kolejny z zawodników teamu Bogdanki – Marcin Kałdowski, który ukończył wyścig jako 8 w Alpe Adria i 4 wśród zawodników Mistrzostw Polski.
Podczas ostatniego wyścigu dnia, w klasie Superbike, Bartłomieja Wiczyńskiego spotkała przygoda podobna do tej Walkowiaka. Po błędzie rywala maszyna Wiczyńskiego wypadła z toru rozbijając się w spektakularny sposób. Na szczęście zawodnik nie doznał obrażeń.
Bogdanka Racing jest sponsorowana przez Lubelski Węgiel Bogdanka, pierwszą polską kopalnię notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Spółka, obecnie już całkowicie sprywatyzowana, zarobiła w ubiegłym roku ponad 190 mln zł. netto przy obrotach przekraczających 1,1 mld zł.
Bogdanka Racing jest pierwszym polskim teamem, który poza Mistrzostwami Polski uczestniczy w pełnej serii wyścigowej Mistrzostw Świata Word Superbike 2010. Zawodnik tego zespołu Marcin Walkowiak w rundzie World Superbike w Portimao w Portugalii w klasie FIM Superstock 1000 zdobył już pierwsze punkty.
Kolejny wyścig FIM Superstock 1000 odbędzie się w San Marino na torze Misano, kolejna runda Mistrzostw Polski w pierwszy weekend lipca na Slovakiaring pod Bratysławą.
"To był super koniec, trudnego weekendu. Od soboty zmagałem się z problemami zdrowotnymi, miałem problemy z elektroniką w motocyklu ale mimo to udało mi się dojechać jako drugi w Alpe Adria i pierwszy w WMMP. To dla mnie dobry początek sezonu w którym chce wygrać mistrzostwo Polski klasy Supersport," – powiedział po wyścigu Daniel Bukowski.
"Niedziela była trudna, zarówno Marcin Walkowiak w klasie Superstock 1000 jak i Bartek Wiczyński w klasie Superbike zostali wyeliminowany ze swoich wyścigów przez innych zawodników którzy nie potrafili zapanować nad maszynami. Najważniejszy dla nas jest stan zdrowia Marcina Walkowiaka, na szczęście po wstępnych badaniach w szpitalu w Brnie mógł być przewieziony do szpitala w Poznaniu gdzie w poniedziałek i wtorek czekają go dalsze badania. Trzymamy kciuki za jago szybki powrót do zdrowia. To co nie udało się w Superbike i Superstock 1000 udało się Bukowskiemu w Supersport. Jechał jak natchniony, wygrał wśród Polaków a przed zwycięstwem w Alpe Adria powstrzymały go tylko kłopoty elektroniką," – ocenił Igor Piasecki Manager teamu.
„Wypadek Walkowiak i Wiczyńskiego, jak się o nich dowiedziałem zmroziły mnie. Na szczęście rokowania lekarzy są dobre, a wyniki teamu Bogdanka Racing w Brnie potwierdzają, że udało się nam stworzyć zespół który pretenduje do najwyższych laurów w WMMP. Promujemy naszą markę korporacyjną LW Bogdanka SA, sponsorując Team, bo kierowanej przeze mnie spółce bliskie są właśnie te wartości – dynamika, rywalizacja i chęć osiągnięcia sukcesu. To droga do wzrostu wartości spółki dla naszych akcjonariuszy. Na torze, tak jak w kopalni jest jednak też element ryzyka. Między innymi dlatego wyścigi motocyklowe to sport oddający nasze codzienne wartości,” – skomentował zawody w Brnie Mirosław Taras, prezes zarządu LW Bogdanka SA sponsora Bogdanka Racing.