Olsztynianin Marcin Kondratowicz odniósł zwycięstwo w klasyfikacji generalnej motocyklowego pucharu markowego BMW AC-Schnitzer RR Cup. Dramatyczny, kończący sezon wyścig w Poznaniu, wygrał Wojciech Wróbel.
Zaledwie tydzień po czwartej rundzie w czeskim Brnie, zawodnicy dosiadający motocykli BMW S1000RR, pojawili się w Poznaniu, gdzie w miniony weekend odbył się wielki finał tegorocznej edycji pucharu markowego BMW AC-Schnitzer RR Cup.
Po zwycięstwie w Czechach, drugi w tabeli, Jerzy Berger, zredukował swoją stratę do prowadzącego w klasyfikacji generalnej, Marcina Kondratowicza, do zaledwie jedenastu punktów, jednak to właśnie olsztynianin był najszybszy w kwalifikacjach do ostatniego wyścigu na torze Poznań. Losy triumfu w całej serii rozstrzygnęły się już na czwartym okrążeniu, kiedy Berger upadł, przekazując zwycięstwo w ręce ostatecznie czwartego na mecie Kondratowicza.
„W ostatnim wyścigu jechałem trochę wolniej, niż bym chciał, ale czwarte miejsce wystarczyło, aby wygrać w klasyfikacji generalnej – powiedział 30-letni Kondratowicz. – Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że walka w tym roku będzie aż tak zacięta, a poziom tak wysoki, ale od samego początku świetnie czułem się na BMW S1000RR. To najlepszy motocykl na rynku. Bardzo cieszy mnie także nagroda. Po pierwsze daje mi pewność i gwarancję tego, co będę robił na torze za rok. Po drugie jestem przekonany, że dzięki startom w zespole BMW wiele się nauczę.”
„W czwartek przewróciłem się w treningach i naruszyłem bark uszkodzony kilka tygodni temu podczas poprzedniej rundy w Poznaniu, ale nie zamierzałem się poddawać, bo miałem szansę na wygraną w pucharze – wyjaśniał Berger. – Świetnie wystartowałem, a moim celem było dojechanie do mety przed Marcinem. Niestety, zły dobór opon zakończył się uślizgiem przodu i upadkiem. Ciężko pracowałem i czuję niedosyt, ale myśl o nagrodzie i startach w przyszłym roku poprawia mi humor.”
Tymczasem na czele stawki toczyła się dramatyczna walka o wygraną w kończącym sezon wyścigu. Ostatecznie na linię mety najszybsza trójka wpadła niemal jednocześnie, o odstępie zaledwie ośmiu dziesiątych sekundy, a po swoje pierwsze zwycięstwo i trzecie podium w tym sezonie, sięgnął najmłodszy uczestnik BMW AC-Schnitzer RR Cup, Wojciech Wróbel.
„Dałem z siebie wszystko – przyznał 19-latek z Bestwinki. – Dzięki wcześniejszym wyścigom pucharu BMW zdobyłem spore doświadczenie i tym razem nie dałem się wyprzedzić rywalom. W końcu udało mi się wygrać. BMW S1000RR okazało się dla mnie idealnym motocyklem i spisywało się świetnie. Za rok chciałbym startować na nim za granicą.”
Drugie miejsce i piąte podium w tym sezonie pozwoliły na przypieczętowanie trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej, pochodzącemu z Gorlic Tomaszowi Serafinowi, podczas gdy podium uzupełnił, finiszując na trzeciej pozycji trzeci raz z rzędu, zielonogórzanin Andrzej Sztuder. Czwarte miejsce w tabeli zapewnił sobie jednak Wróbel, po ośmiu wyścigach w trzech państwach wyprzedzając Sztudera o zaledwie sześć punktów.
Na mecie sezonu na zawodników czekają wyjątkowe nagrody, ufundowane przez organizatora pucharu, bielskiego dilera BMW Sikora. Kondratowicz i Berger w ramach nagrody wystartują w przyszłym roku w pełnym cyklu motocyklowych mistrzostw Polski jako oficjalni zawodnicy zespołu BMW Sikora Motorsport, z kolei Serafin wróci do rodzinnych Gorlic nowym motocyklem bawarskiej marki. Więcej informacji pod adresem www.bmw-sikora.pl
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu tegorocznej edycji BMW AC-Schnitzer RR Cup, która znów okazała się dużym sukcesem – powiedział organizator pucharu, Ireneusz Sikora. – Gratuluję wszystkim zawodnikom, a w szczególności najszybszej trójce. Wierzę, że za rok Marcin i Jurek dokonają dalszych postępów, startując w zespole BMW w mistrzostwach Polski. Jednocześnie zachęcam wszystkich chętnych zawodników do startu w zespole BMW Sikora Motorsport w sezonie 2012.”
Gratulacje