Przygotowujący się do swojego drugiego sezonu w motocyklowych Mistrzostwach Polski klasy Junior Superstock 600, Mateusz Korobacz ma za sobą udane, trzydniowe testy na niemieckim torze Lausitzring.
19-latek przez trzy dni finalizował ustawienia zawieszeń swoich dwóch motocykli marki Yamaha YZF-R6 i wrócił do rodzinnego Poznania zadowolony z efektów pracy zespołu.
Korobacz, który ubiegłoroczny debiut w klasie rozpoczął i zakończył zwycięstwami, tegoroczną rywalizację zainauguruje przed własnymi kibicami na torze „Poznań” w dniach 6-8 maja.
Jeśli pogoda pozwoli, wcześniej zespół weźmie także udział w trzydniowych testach w czeskim Brnie. Więcej o Mateuszu Korobaczu pod adresem www.korobacz.pl .
Mateusz Korobacz
„Na Lausitzringu, który jest bardzo technicznym torem, testowaliśmy ustawienia zawieszeń i balansu w obu motocyklach. Pogoda pierwszego dnia nie dopisała, ograniczając czas na torze, a następnie byłem jednym z siedmiu zawodników, którzy zaliczyli uślizg na plamie oleju, ale na szczęście bez żadnych konsekwencji. Kolejne dwa dni były znacznie bardziej udane. Zawieszenie Ohlins przygotowane przez firmę Andreani spisuje się bardzo dobrze, co pozwoliło mi na uzyskanie świetnych czasów okrążeń. Jednocześnie po pierwszej sesji dokonaliśmy dalszych korekt i sporych postępów, dzięki czemu uplasowaliśmy się w grupie znacznie bardziej doświadczonych zawodników dosiadających mocniejszych motocykli klasy Supersport. Podczas kolejnych sesji osiągaliśmy szybsze czasy okrążeń pomimo korzystania z twardych mieszanek opon Dunlop. Przyznam, że nastraja mnie to optymizmem przed pierwszą rundą. Po ostatnich testach w Hiszpanii jeden z motocykli przeszedł wymianę skrzyni biegów, która działa bez zarzutu. Drugą maszynę czeka teraz to samo i do sezonu będziemy bardzo dobrze przygotowani: zarówno ja, jak i moje Yamahy.”