Ireneusz Sikora zaliczył udany weekend na torze Nurburgring, kończąc oba wyścigi IDM Superbike w pierwszej piętnastce. Kolejna runda niezwykle wymagającej serii IDM Superbike, jest dowodem na to, że Ireneusz potrafi bez problemów walczyć z trudnymi rywalami na bardzo wysokim poziomie.
Sikora nie miał przed sobą łatwego zadania, ponieważ do obu wyścigów startował z 18 pola. Mimo wszystko wyśmienity start spod świateł pozwolił polskiemu motocykliście przebić się o kilka pozycji wyżej w klasyfikacji wyścigu. Równe i przede wszystkim dobre tempo, jakie Irek prezentował dosiadając BMW S 1000 RR, ostatecznie pozwoliło mu przekroczyć linię mety na 11 miejscu.
Drugi wyścig był niemal równie udany co pierwszy. Pochodzący z Mikołowa Motocyklowy Mistrz Polski w klasie Superbike z 2007 roku, wyścig tym razem ukończył na 13 pozycji. Niestety problemy z tylną oponą utrudniały jazdę Ireneuszowi i chociaż dawał z siebie 120% zaangażowania, nie był wstanie jechać tak jakby sobie tego życzył. Mimo wszystko wieloletnie doświadczenie polskiego zawodnika zaprocentowało, dzięki czemu zyskał kilka cennych punktów do klasyfikacji generalnej, w której obecnie znajduje się na 14 pozycji.
Informacja prasowa