Mimo osłabienia i bolesnej kontuzji, Marek Szkopek na podium ukończył oba wyścigi mistrzostw Polski klasy Superstock 1000. Na torze w czeskim Moście w niedzielę zawodnik ekipy LRP Poland stanął także na podium w klasyfikacji Alpe Adria.
Szkopek przystępował do weekendu mimo kontuzji barku i obojczyka, jakiej nabawił się pod koniec maja na torze Pannonia Ring na Węgrzech. Dzięki niedawnej operacji motocyklista ekipy LRP Poland szybko wraca do zdrowia, ale w Czechach wciąż odczuwał ból i osłabienie.
30-latek zakończył kwalifikacje do połączonych wyścigów międzynarodowej serii Alpe Adria i mistrzostw Polski z czwartym czasem, jako najszybszy z Polaków, a pierwszy, sobotni wyścig ukończył na piątej pozycji, stając też na najniższym stopniu podium w klasyfikacji WMMP.
W niedzielę, dzięki zastrzykowi przeciwbólowemu, aktualny wicemistrz Polski klasy Sueprstock 1000 mógł podkręcić tempo, finiszując na drugiej pozycji – zarówno w stawce Alpe Adria, jak i WMMP. W efekcie zawodnik z Dobrzykowa pod Płockiem umocnił się na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej z siedmioma podiami na osiem startów.
„Z powodu kontuzji od początku wiedziałem, że to nie będzie mój weekend, ale mimo wszystko do sobotniego wyścigu postanowiłem wystartować bez zastrzyku przeciwbólowego – przyznał Marek. – Niestety, ręka dała się we znaki, a jazdę utrudniała także bardzo wysoka temperatura. W niedzielę odwiedziłem przed startem centrum medyczne i dzięki zastrzykowi czułem się lepiej. Miałem dobre tempo i kontrolowałem sytuację, dowożąc do mety drugie miejsce i cenne punkty do klasyfikacji generalnej WMMP.”
Trudny weekend w klasie Superbike, ma za sobą jeżdżący manager ekipy, Bartłomiej Lewandowski, który zakwalifikował się co prawda na 25. miejscu w międzynarodowej stawce 43 zawodników, jako siódmy z Polaków, ale był też jednym z wielu, którzy nie ukończyli sobotniego, przerywanego cztery razy wyścigu. W niedzielę 38-latek z Tłuszcza dojechał do mety na 28. miejscu, jako szósty z Polaków, dzięki czemu obronił siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej WMMP.
„To był udany, choć trudny i momentami nieco chaotyczny organizacyjnie weekend – dodał Bartłomiej. – Cieszy nas dwukrotne podium Marka w WMMP oraz podium w Alpe Adria. Tym bardziej, że startował osłabiony kontuzją. Puchary przywiezione z Czech to efekt nie tylko woli walki Marka, ale także dobrej pracy całej ekipy LRP Poland. Poprawiłem swoją życiówkę w Moście o ponad sekundę, co również mnie cieszy. Niestety, pierwszy wyścig zakończył się dla mnie wywrotką, po której dość mocno się poobijałem i choć dzień później nie było to dla mnie problemem podczas drugiego startu, to jednak zmusi mnie do rezygnacji ze jazdy w najbliższy weekend.”
Piąta z sześciu rund Alpe Adria odbędzie się w drugi weekend sierpnia na węgierskim torze Hungaroring. Dwa tygodnie później w Poznaniu odbędzie się z kolei piąta z sześciu rund mistrzostw Polski. Wcześniej, już w najbliższy weekend, Marek Szkopek w barwach LRP Poland wystartuje gościnnie w międzynarodowych mistrzostwach Rosji w Moskwie.