Już w ten weekend zostaną wznowione po długiej przerwie mistrzostwa World Superbike. Zawodnicy będą rywalizować w drugiej rundzie sezonu na torze Motorland Aragon. Na starcie stanie aż dziewięciu różnych producentów motocykli!
Od otwarcia sezonu w Australii minęło aż siedem tygodni. W Hiszpanii pierwszy raz w tym roku zobaczymy Bimotę, która pomyślnie przeszła proces homologacyjny. Zespół Alstare wystawi motocykle włoskiej marki dla Ayrtona Badoviniego i Christiana Iddona w klasie EVO.
W ten sposób w klasie EVO pojedzie 12 zawodników. W sumie na starcie zobaczymy aż 27 motocyklistów. Ciekawym powrotem będzie start Leona Camiera, który szykował się do sezonu w MotoGP, ale plany pokrzyżowały problemy finansowe jego potencjalnego zespołu. Brytyjczyk pojedzie BMW w klasie EVO, zastępując kontuzjowanego w wypadku samochodowym Sylvaina Barriera.
Nie siedzę w WSBK więc zapytam ile z tych dziewięciu zespołów jest wystawionych bezpośrednio przez producenta i w pełni przez nich wspieranych ?
Z tego co mi wiadomo to wszystkie marki mają jakieś wsparcie z fabryki.
BMW raczej takiego wsparcia typowego z fabryki nie ma… :-)
Ciekawostką jest manufaktura Bimoty – zespół Alstare ze swoim zapleczem ilością zatrudnionych osób jest większy niż fabryka Bimoty więc ciekawe jak nazwać taką sytuację. Z drugiej strony wsparcie fabryczne jest wsparciem fabrycznym nawet jeżeli fabryka to mała ale jakże piękna i wspaniała manufaktura.