Aprilia po testach w Jerez de la Frontera

Tor Jerez de la Frontera był miejscem testów zespołu Aprilia Racing Team. Choć początek sezonu w wykonaniu kierowców fabrycznego zespołu Aprili był bardzo udany, to jednak długa przerwa pomiędzy zawodami, sprawia możliwość dalszej pracy nad rozwojem motocykla.

Dwa podwójne zwycięstwa podczas australijskiej rundy, oraz komplet punktów do klasyfikacji producentów i czołowe miejsca kierowców w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Superbike, są powodem dużych nadziei związanych z sezonem 2013.

Jednakże pomimo dobrych ustawień bazowych motocykli Aprilia, Eugene Laverty oraz Sylvain Guintoli nie mogą być pewni, że w ich maszynach nie da się czegoś poprawić. Dlatego też, sesja testowa zorganizowana na hiszpańskim obiekcie odegrywa istotną rolę przed kolejnymi rundami.

RSV4 nie został radykalnie zmieniony od ostatniego sezonu, ale został zmodyfikowany w taki sposób, aby wprowadzanie korekt ustawień było łatwiejsze i aby motocykl był mniej podatny na zmiany warunków pogodowych. Tak więc zmiany dotyczą głównie elektroniki motocykla oraz jego podwozia.

Obaj zawodnicy zgadzają się, że postępy poczynione w 2013 roku są pozytywne i są przekonani, że kolejne wyścigi sezonu będą równie dobre jak te w Australii. Jeśli spojrzeć na dane, to #58 w trakcie dwudniowych testów przejechał 140 okrążeń, a swój najlepszy wynik ustalił na poziomie 1m41.47sek. Natomiast jego nowy zespołowy kolega – Sylvain Guintoli pokonał 121 okrążeń toru, uzyskując najlepszy czas 1m42.79sek.

„Z pewnością wstaliśmy prawą nogą na Phillip Island” – powiedział Gigi Dall’Igna [szef zespołu Aprilia Racing Team – przyp. red]. „Uzyskaliśmy wyniki, które dostarczają nam potwierdzenia wykonania dobrej pracy w czasie przerwy zimowej. Jednakże w świecie wyścigów, jeśli przyśniesz – przegrałeś, zwłaszcza jeśli wszystko bazuje na jednym, choć bardzo dobrym wyniku. Jesteśmy w pełni świadomi, że nie każdy weekend będzie jak ten w Australii, więc będziemy kontynuować pracę nad RSV4 i testowaniu nowych rozwiązań, które pozwolą nam na zdobycie cennych dziesiątych sekundy. Testy te są ważne także dla kierowców. Długa przerwa pomiędzy pierwszą i drugą rundą, mogą doprowadzić do spadku koncentracji. Muszę powiedzieć, że Eugene i Sylvain są profesjonalistami. Są dużym wzmocnieniem w rozwoju prac wykonanych przez naszych inżynierów i mechaników. Jest to doskonały prognostyk na pozostałą część sezonu.”