McCormick zadebiutuje w SBK!

Zespół Effenbert Liberty Racing w ramach rozwoju zespołu, postanowił wzmocnić stawkę zawodników World Superbike Championship. Do trzyosobowego zespołu, który do tej pory reprezentowali Sylvain Guintoli, Jakub Smrz i Maxim Berger, dołączy Brett McCormick.

McCormik, który do tej pory startował w klasie FIM Superstock 1000 Cup w barwach czeskiego zespołu, teraz będzie rywalizować na Ducati 1198 z 68 numerem startowym. Jego debiut, zaplanowany jest podczas najbliższego weekendu wyścigowego, który odbędzie się od 30 marca do 1 kwietnia na włoskim torze Imola.

Początkowo planowano, aby na czwartym motocyklu zasiadł Troy Bayliss. Miał on wystartować podczas kilku rund z dzika kartą. Ta inicjatywa nie doszła jednak do skutku, w związku z czym postanowiono wypromować młodego kierowcę z Kanady.

 „Inicjatywa wsparcia McCormika w Superbike, jest zgodna z naszą filozofią wspierania młodych talentów.” – powiedział właściciel zespołu Mario Bertuccio i dodał „Naprawdę mamy wielki szacunek dla kanadyjskiego zawodnika, ufamy mu i jesteśmy pewni, że odpłaci nam to na torze. To ważny wybór. Jest tylko kilka zespołów w SBK, które zdecydowały się zwiększyć budżet na ten sezon a nasza droga sprawia, że czujemy się dzień po dniu jeszcze bardziej pewni i dumni z potencjału zespołu. Federico Sandi pozostaje z Effenbert Liberty Racing Team w klasie Superstock i jestem pewien, że da nam bardzo dobre wyniki jeżdżąc konkurencyjnym Panigale 1199. Nasze aktywne zaangażowanie w tym kierunku pozostaje nienaruszone. ” 

Tak więc, dzięki strategi rozwojowej zespołu i zwiększeniu jego budżetu, nowy zawodnik w stawce Suprbike ma zagwarantowane starty w tej serii do końca sezonu 2012. „Effenbert Liberty Racing Team daje mi wielką szansę” – powiedział „The Kid”. „Moim marzeniem zawsze było ścigać się w SBK i teraz, kiedy mam do tego okazję dam z siebie wszystko na torze. Ostatnio uczyłem się i zapamiętywałem tory, których nie znam zbyt dobrze, aby kiedy nadejdzie odpowiedni czas być gotowym na tyle na ile to możliwe. To będzie dla mnie bardzo trudny sezon, ponieważ będę walczył z bardzo doświadczonymi zawodnikami. Jest to niewątpliwie świetny sposób, aby uczyć się i rozwijać, a ja zawsze staram się być w czołówce! ” – zakończył Brett McCormick.