Sezon ledwo się rozpoczął, a Marco Melandri już przeszedł operację ramienia. Operacja ta, miała na celu znalezienie przyczyn bólu doskwierającego mu od wypadku, któremu uległ w ubiegłym sezonie, podczas pierwszego wyścigu w Portimao.
Kierowca BMW Goldbet SBK Team odczuwał dyskomfort jazdy już podczas przedsezonowych testów, a sytuacja wcale się nie poprawiła do czasu rozpoczęcia pierwszej rundy sezonu na Phillip Island. Jednak aby nie „stracić” inauguracyjnej rundy, musiał jeździć z zaciśniętymi zębami. Kolizja z Carlosem Checą – na skutek której #33 ponownie znalazł się na deskach, jeszcze bardziej pogorszyła stan obolałej ręki.
Pomimo tak niefortunnego wydarzenia, włoski kierowca na BMW S1000RR zdołał jeszcze przeciwstawić się koalicji kierowców Aprili i zająć w drugim wyścigu najniższy stopień na podium.
Oto co powiedział po przeprowadzonym zabiegu: „Jestem bardzo szczęśliwy. Badania wykazały, że w ramieniu nie było żadnej kontuzji, a przyczyną bólu był niewielki problem. Dr Porcelli i jego zespół wykonali bardzo dobrą pracę. W trakcie operacji rozwiązali problem, który był powodem mojego bólu. Teraz jestem pewny, że szybko powrócę do formy.” – powiedział Marco Melandri. „Na początku przyszłego tygodnia zacznę ćwiczyć z lekkim obciążeniem, a w połowie marca zacznę trenować na basenie. Będę z powrotem w Aragonii, nawet jeśli do tego czasu nie będę przygotowany na 100%, ale na pewno nie będę już odczuwał bólu w moim ramieniu. „ – zakończył swoją wypowiedź.
Włoch ma teraz prawie sześć tygodni, aby odzyskać formę przed drugą rundą sezonu, która 14 kwietnia odbędzie się na torze Motorland Aragon.
Marco wracaj szybko bo chyba jeszcze tylko ty możesz „namieszać” w WSBK i nie pozwolić Aprilli i Carlosowi na Ducati zmonopolizować tegoroczne zmagania.
Marco – wish you good health and be back at the track as soon as possible – miss you !!!
Zapominasz o Sykesie. W Australii jechał połamany a mimo to dwa razy piąte miejsce zdobył.
Dokładnie. Zarówno Sykes jak i Melandri mają szansę utrzeć nosa kierowcą Aprili.
Zdrówka Marco!