Melandri w specjalnym malowaniu kasku na rundę w Misano

Po bardzo udanej rundzie na torze Miller Motorsport Park, zespół BMW Motorrad Motorsport powrócił do Europy, aby przygotować się do zbliżającej się siódmej rundy sezonu. Odbędzie się ona na włoskim torze Misano World Circuit , który od 2011 roku nosi nazwę “Marco Simoncelli Circuit” – na pamiątkę tragicznie zmarłego zawodnika MotoGP.

Tor położony w miejscowości Misano Adriatico jest szczególnym miejscem dla bawarskiego zespołu. To tutaj w 2010 roku, startujący w barwach tego zespołu Troy Corser zdobył pierwsze dla BMW Pole Position a w pierwszym wyścigu zajął trzecie miejsce. Marco Melandri – który w ubiegłym sezonie był jeszcze zawodnikiem Yamahy, stanął w zeszłym sezonie na najniższym stopniu podium. Leon Haslam – pomimo kontuzji jakiej nabawił się w pierwszym wyścigu, w drugim zajął dobrą, piątą pozycję.

„Jestem podekscytowany, przyjazdem do Misano. Po raz pierwszy będę we Włoszech po wygraniu wyścigu z BMW, więc spodziewam się wielu fanów. Zdecydowanie jestem dumny przyjeżdżając do Misano po tym, co osiągnęliśmy podczas ostatnich dwóch rund. Będę mieć dużą presję na sobie, ponieważ są wysokie oczekiwania i wszyscy myślą, że mogę uzyskać tu dobry wynik. Ale mi się to podoba. W ciągu ostatnich trzech rund mieliśmy trzy zupełnie różne typy torów, a nasz RR działał dobrze na wszystkich z nich. Misano to kolejny „inny” tor, więc to będzie interesujące zobaczyć, jak konkurencyjni możemy tam być. I rzeczywiście, po raz pierwszy w tym sezonie będziemy ścigać się w bardzo gorących warunkach. Obwód Misano jest ładny, ale ma wiele wolnych zakrętów. Dużo ważniejsza niż w Salt Lake City, będzie pozycja na starcie. Musimy być bardzo skoncentrowani na uzyskaniu dobrych wyników w kwalifikacjach.” – powiedział wicelider klasyfikacji generalnej.

Kask w którym pojedzie #33 podczas jego domowego wyścigu w Misano, będzie miał specjalną grafikę. Po weekendzie będzie on zlicytowany, a zyski zostaną przekazane poszkodowanym przez trzęsienie ziemi w rejonie Modeny. Wstrząsy mogą być również odczuwalne w mieście Marco –Rawennie. „Moje myśli są ze wszystkimi ludźmi, których dotknęło trzęsienie ziemi. Mogliśmy to poczuć dość mocno w moim domu, który był niedaleko epicentrum. W Misano będę używał specjalnego kasku i po wyścigu chcę go sprzedać na aukcji, a pieniądze przeznaczyć na pomoc dla osób, którzy stracili wszystko w tym trudnym czasie. Staram się robić co mogę, aby trochę pomóc.” – zakończył Melandri

„Z niecierpliwością czekam na Misano aby poprawić się po rundzie w USA. Naprawdę lubię ten tor i nie mogę się doczekać, aby walczyć ponownie z przodu stawki. Misano to tor, który bardzo lubię i gdzie nasz RR jedzie całkiem dobrze. Charakterystyka toru odpowiada naszemu motocyklowi. Już w ubiegłym roku mogliśmy walczyć o dwa miejsca na podium, jednak miałem naprawdę fatalny wypadek w momencie, kiedy byłem w stanie walczyć o podium w pierwszym wyścigu. W drugim wyścigu skończyłem w pierwszej piątce pomimo złamanej kostki.” – powiedział Leon Haslam.

Również i #91 wspomniał o tragicznym wydarzeniu, jaki dotknął region Włoch w pobliżu Modeny. „Po trzęsieniu ziemi we Włoszech, moje myśli są z ludźmi w regionie wokół Modeny, którzy przeżywają teraz trudny okres. Włochy są dla mnie drugim domem, dlatego że ja i moja rodzina spędzamy tu dużo czasu.” – dodał Brytyjczyk.