MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Jonathan Rea przyznał w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety Marca, że nowa dominacja Alvaro Bautisty i Ducati oznacza „katastrofę” dla cyklu World Superbike, który już przez ostatnie cztery lata był zdominowany przez niego samego, a teraz sytuacja jest jeszcze bardziej jasna: Bautista wygrał wszystkie wyścigi. Poza ostatnim wyścigiem w Assen, Rea był z kolei zawsze drugi.
„Nie jestem zadowolony z tego, że nie wygrywam, ale trzeba to zaakceptować, mimo że trudno mi to przyjąć. Na szczęście dla mnie, nawygrywałem się przez cztery ostatnie lata, ale dla zewnętrznego świata było to przewidywalne lub wręcz nudne. Wygrywałem z przewagą sekundy lub dwóch. Ci ludzie mogą być zadowoleni, bo teraz wygrywa ktoś inny, ale dla mistrzostw to katastrofa, ponieważ chcieli, aby sytuacja była inna.” – powiedział Jonathan Rea.
„Motocykl V4 jest na niesamowitym poziomie. Ich własna strategia marketingowa wskazuje, że „to motocykl MotoGP”. Ducati powiedziało tak, gdy prezentowano maszynę. Gratuluję im, ale w tych mistrzostwach chodzi o odpowiedni balans, aby prywatne zespoły również mogły być konkurencyjne. Obawiam się o przyszłość, jeśli Honda, Yamaha czy Kawasaki będą tworzyć motocykle drogowe, kosztujące 40 tysięcy euro.” – dodał. Co ciekawe, Kawasaki już zapowiada, że również rozważa zbudowanie motocykla drogowego, aby dawał on jak największe możliwości w WSBK.
Rea był też pytany, czy nie obawia się oskarżeń o nadmierne żalenie się w sytuacji, gdy skończyła się jego dominacja. „Nie, ponieważ zwykle nie narzekam, mówię po prostu, jak wygląda rzeczywistość. Jeśli zapytacie innych zawodników, będą mieli taką samą opinię.” – odparł Północnoirlandczyk.
„Na Phillip Island powiedziałem, że Ducati miało dużą przewagę i mówiono, że narzekam, ale mówili to ludzie, którzy byli bardzo zadowoleni z tego, że już nie wygrywam. W Hiszpanii niektórzy fani mówili: „Jonny, jesteś najlepszy, naciskaj dalej.” To było bardzo miłe. Musimy dalej pracować. Zbliżają się tory, które będą mi bardziej pasować. Oczywiście nie będę dominował, jak kiedyś, ale będę bliżej.” – zakończył.
Źródło: Marca, motorsport.com
Umówmy się – dominacja jednego kierowcy nigdy nie jest dobra. Nieważne czy to Valentino Rossi lub Marc Marquez w MotoGP czy Jonathan Rea lub Alvaro Bautista w WorldSBK – po prostu teatr jednego aktora się znudzi. Sam w przeszłości miałem ochotę wywalić odbiornik gdy Rossi wygrywał siedem wyścigów pod rząd (a miało to miejsce gdy zacząłem w ogóle MotoGP oglądać).
Dominacja Rossiego?
Czy można być aż tak starym aby to pamiętać???
Ja mam 22lata i pamietam dominacje VR
a dominację Doohana pamiętasz? a Agositniego? to był tylko przykład chyba… :D :P
Z reguly nie obrazam nikogo, a juz na pewno bezpodstawnie, ale skoro sam zaczales to ci odpisze, ze musisz byc strasznym smarkiem skoro tego nie pamietasz. To forum jest dla wszystkich, ale nie chwal sie, ze jestes w wieku motomyszy ze skuterka.
Można być tak starym żeby już zdążyć zapomnieć :D
„Obawiam się o przyszłość, jeśli Honda, Yamaha czy Kawasaki będą tworzyć motocykle drogowe, kosztujące 40 tysięcy euro.”
Jakby to nie działo się w przeszłości. Yamaha sprzedawała R7 po $32000 w 1999. Honda RC-45 $27000 w 1994. Kawasaki ZX-10RR jest trochę tańsze, ale produkcja jest ograniczona do 500szt.
„“Motocykl V4 jest na niesamowitym poziomie. Ich własna strategia marketingowa wskazuje, że “to motocykl MotoGP”. Ducati powiedziało tak, gdy prezentowano maszynę. ”
Chyba działowi marketingu należy się premia, skoro przekonali nawet mistrza świata. Tylko ta narracja nie jest zbyt prawdziwa: nie ten silnik (z 50 koni mniej), nie te hamulce, nie ta skrzynia.
Zgadzam się z tym w 100%
Kawasaki nie odpuści więc wychodzi na to że w najbliższej przyszłości WSBK wskoczy na poziom bardzo zbliżony do Motogp
Rea nie płacz!
Problem w tym że tylko Bautista na tym motocyklu dominuje, natomiast Davies ma porównywalne wyniki co zawodnicy Yamahy
Należy sobie uświadomić że poziom zawodników MotoGP jest wyższy od tych z WSBK. Więc zespoły fabryczne powinny brać zawodników z Moto2(jednak tych czołowych) lub jeśli trafi się okazja to jakiegoś z czołówki MotoGP (chyba Ianone może być na wylocie)
Natomiast jedno skrzydełka czy inne dodatki aero w WSBK powinny być zakazane
Dlaczego zakazane skrzydełka fajnie wyglądają .
żadne skrzydełka, w żadnym motocyklu nie wyglądają fajnie :P
a Ty właściwie pytasz? stwierdzasz? :D
Mi tam fajnie wyglądają ale skrzydełka powinny mieć tylko prototypy w MotoGP (gdzie są zakazane i przepisy trzeba obchodzić że mamy struktury aero które skrzydełkami nie są ale działają podobnie) i to taka trochę paranoja że w seri dla produkcyjnych mogą być a w serii dla prototypów nie
Jak by to ode mnie zależało to bym zezwolił bez żadnego obchodzenia przepisów zarówno w WSBK i MotoGp ewentualnie zakazanym kategorycznie ale tylko w WSBK(głównie jeśli chodzi o koszty) a w MotoGP pozwolilbym
Tu raczej chodzi o to, że Bautista odszedł zmotywowany z MotoGP. Sam tego chciał, bo chciał walczyć o mistrzostwa. Natomiast większość panów wylatuje z MotoGP, bo nikt ich już nie chce. Przychodzą do WSBK i lipa. Nie ma gazu.
Przez 4 lata Rea wygrywał WSBK i było ok. Nagle stwierdził, że dominacja jednego zawodnika to zło dla wyścigów. Dlaczego dopiero teraz? Jak wygrywał WSBK prawie nikt już tego nie oglądał. Trzeba znowu ograniczyć Ducati. Może więcej masy jak to było z 1098.
Jak to jest, że jak wygrywa Kawasaki, Honda,Yamaha to tak plebes bike brawo i zachwyca się tymi motocyklami, kiedy wygrywa Ducati jest larum na cały świat.
Tak jak było w Moto GP w Qatar . spojler Ducati do chłodzenia opony, larum jak by dawał 3 tony docisku..Honda testuje swój i co …w głównym wyścigu jedzie bez niego .
Zwyczajnie w WSBK Ducati ma mocną maszynę i kierowcę i wygrywa i w tym sezonie nikt nic z tym nie zrobi.
Rea ma zryty beret
Teraz wszyscy powinni iść w ślady ducati i będziemy mieli równa stawkę :-)
Rea miej jaja!! Płaczesz jak stara baba… takiemu zawodnikowi nie wypada. Trzeba powiedziec sobie prosto w twarz,ze Ducati odrobilo lekcje i zostawilo konkurecje w tyle. Yamaha,kawasaki itd niech wezma sie za robotę. Tak jak bylo pisane wczesniej… Bauti jest mega kotem i v4 jak widac jest dla niego stworzone. Myślę,ze Rea mógłby nie ogarnąć v4 tak jak do tej pory Davis. Wiec brawa dla Bautisty bo to jego umiejętności daja te wyniki i czasy!
Kawasaki nie odpusci jako jedyne. Stac ich na to a pozostale zepsoly maja swoje teamy w MotoGP wiec nie maja takiego cisnienia. A to oznacza wyscig zbrojen tych dwoch ekip. Kawasaki jest duzo bogatsze niz Ducati, a Ducati ma z koleji duze doswiadczenie z MotoGP. Bedzie ostra walka dwoch ekip, ktora moze zabic te wyscigi.
W MotoGP stawka jest duzo bardziej wyrownana od kilki sezonow i to kierowcy robia roznice. Dzieki temu te wyscigi sa duzo ciekawsze.
No jeszcze BMW w MotoGP nie ma więc tam też może być ciśnienie
Gregorio Lavilla miał jednak dużo racji… a nie tylko trochę, jak myślałem… :)