Michael van ver Mark ukończył na ósmym i siódmym miejscu wyścigi dziewiątej rundy World Superbike na amerykańskim torze Laguna Seca. Jego zespołowy kolega z ekipy Pata Honda, startujący siostrzaną Hondą CBR1000RR Fireblade SP Francuz Sylvain Guintoli, na mecie pierwszego wyścigu zameldował się na siódmej lokacie.
22-letni Holender na nowy dla siebie tor do Kalifornii przyleciał prosto z Japonii, do której wrócił natychmiast po zakończeniu weekendu. W najbliższą niedzielę van der Mark wystartuje tam w duecie z mistrzem świata MotoGP, Caseyem Stonerem, w prestiżowym ośmiogodzinnym wyścigu na torze Suzuka, na którym triumfował w dwóch poprzednich edycjach. Mimo męczącego grafiku, ubiegłoroczny mistrz świata klasy Supersport ukończył oba niedzielne wyścigi World Superbike w pierwszej dziesiątce.
„To był dość trudny weekend podczas którego musiałem uczyć się tego niesamowitego, ale nowego dla mnie toru – przyznał van der Mark. – Długo szukaliśmy odpowiednich ustawień, dlatego po starcie musiałem przebijać się z piętnastej pozycji, ale dobrze ruszyłem i szybko zyskałem pięć miejsc. Później jechałem już samotnie. W drugim wyścigu znów dobrze czułem się za sterami mojej CBR-ki i mogłem podkręcić tempo. Jestem zadowolony z dwóch finiszów w pierwszej dziesiątce i nie mogę się już doczekać startu w wyścigu ośmiogodzinnym.”
Nieco trudniejszy weekend ma za sobą drugi z zawodników ekipy Pata Honda, Sylvina Guintoli, który w pierwszym wyścigu finiszował na siódmej pozycji, ale drugi zakończył wywrotką i niegroźną kontuzją kciuka.
„Dobrze wystartowałem do pierwszego wyścigu, ale nie byłem później w stanie utrzymać tempa – dodał Guintoli. – Traciłem czas na wyjściach z zakrętów i starałem się to nadrobić podczas hamowania, ale nie było to łatwe. Podczas drugiego wyścigu motocykl spisywał się bardzo dobrze, ale kiedy szykowałem się do ataku w ostatnim zakręcie, Alex Lowes zjechał do alei serwisowej bez żadnego ostrzeżenia i upadłem. Jestem wściekły, że tak zakończył się ten weekend, ale czekam już na Sepang.”
Dziesiąta runda World Superbike, podczas której do akcji wrócą także motocykliści kategorii Supersport, odbędzie się za dwa tygodnie na torze Sepang w Malezji.