Sykes: nadal jesteśmy mocni

Zawodnicy World Superbike Championship zbliżają się do połowy swoich startów w tegorocznym sezonie. Tom Sykes z zespołu Kawasaki Racing Team, może tę pierwszą połowę sezonu zaliczyć do bardzo udanych. Dzięki pracy włożonej przez zawodnika oraz zespół w rozwój Kawasaki Ninja ZX-10R, jak do tej pory #66 stał aż sześć razy na podium, notując jedno zwycięstwo na Monzy.

Brytyjczyk z wielkimi nadziejami wraca na europejski tor „Marco Simoncelli Circuit” położony w Misano Adriatico. Po nie do końca udanej rundzie na torze Miller Motorport Park w Stanach Zjednoczonych, gdzie zajął ósmą i piątą lokatę, teraz liczy na swój powrót na podium i dobre zakończenie pierwszej części sezonu. „Z wielką niecierpliwością czekam na Misano i myślę, że jest to tor, który powinien pasować do nas nieco bardziej niż Miller. Po rundzie w Ameryce byłem rozczarowany, bo oddałem kilka punktów naszym najbliższym konkurentom, więc mam nadzieję, że w Misano możemy uzyskać nieco lepszy pakiet wyścigowy i móc walczyć trochę mocniej.” – powiedział lider klasyfikacji Tissot Superpole i dodał „Nie ma powodu dlaczego nie możemy tego zrobić. Kawasaki w specyfikacji Superbike przeszła długą, długą drogę w tym roku i nie ma powodu, dlaczego nie możemy uczynić jeszcze jednego kroku. Tor Miller był wyjątkiem jeśli chodzi o nasze wyniki w stosunku do większości tego roku. W drugim wyścigu w Ameryce byłem tylko dziewięć sekund za zwycięzcą. Moja ekipa powiedziała mi, że ponieważ mieliśmy czerwoną flagę w drugim wyścigu, to zmienili konfigurację motocykla przed restartem i uzyskali z tego wiele dobrych informacji. Nadal jesteśmy mocni w pierwszej trójce i myślę, że robimy całkiem dobrą robotę.” – zakończył Tom Sykes.

Stosunkowo niedawno do KRT dołączył Loris Baz, który zastąpił kontuzjowanego Joana Lascorza. Misano jest torem który dobrze zna, jednak nie jeździł na nim jeszcze swoim motocyklem Ninja ZX-10R. Jednak od kiedy dołączył do zespołu podczas rundy w Donington, bardzo dojrzale podchodzi do jazdy z zespołem Kawasaki w serii WSBK, ucząc się wszystkiego krok po kroku. Do tej pory Baz zdobył punkty w trzech ze swoich czterech wyścigów, a jego cele na Misano to wejście do Superpole a następnie zdobyć punkty w każdym wyścigu.

„Jeździłem na Misano wiele razy – nie w zeszłym roku ale wiele lat wcześniej, więc znam tor i myślę, że mogę być dobry. Myślę, że tor będzie dla mnie nieco trudniejszy niż Donington czy Miller, bo moim problemem w tej chwili są wolne zakręty, a w Misano jest wiele wolnych zakrętów. Myślę, że mogę dowiedzieć się gdzie jestem dobry a gdzie nie. Mam nadzieję, że mogę dostać się do Superpole po raz pierwszy i jeśli zdobędę punkty w obydwu wyścigach będę bardzo szczęśliwy. Dobrze byłoby mieć trzy suche dni, aby dobrze poznać motocykl na tym torze. Każdy jest naprawdę profesjonalistą w zespole i zna swoją pracę. Jest to oficjalny zespół i dobrze jest z nimi pracować. Mam wiele rzeczy do nauki, ale poprawiamy się sesja po sesji.” – powiedział Loris Baz.