Voltcom Crescent Suzuki przed ostatnią rundą w Europie

Po czterech tygodniach przerwy zespół Voltcom Crescent Suzuki wspierane przez GRANDys duo w ten weekend wystartuje w ostatniej w tym roku europejskiej rundzie eni FIM Superbike World Championship. Przedostatnie zawody sezonu rozegrane zostaną na torze Magny Cours w okolicach Nevers we Francji. 

Po dwóch solidnych szóstych miejscach podczas weekendu w Jerez Eugene Laverty chciałby zakończyć swoją karierę w WSBK mocnym akcentem. Zawodnik Suzuki, w przeszłości stawał na podium francuskiej rundy, a nawet wygrywał tam wyścigi. Dla Irlandczyka będzie to doskonała okazja do podniesienia swoich statystyk przed przenosinami do MotoGP w sezonie 2015.

Alex Lowes poznał francuski obiekt podczas swojej przygody z klasą Superstock 600 w 2008 roku. Od pierwszych wolnych treningów Brytyjczyk będzie sprawdzał innowacje, które zespół wprowadził podczas miesięcznej przerwy. Przede wszystkim zmieniono hamowanie silnikiem oraz kilka mniejszych rzeczy.

Wybudowany w 1960 roku tor Nevers Magny Cours w 2003 przeszedł przebudowę i dziś mierzy 4411 metrów. Mistrzostwa Świata Superbike odbywały się tu już na początku lat dziewięćdziesiątych, ale na stałe w kalendarzu obiekt znalazł się w 2003 roku. Położony 250 kilometrów od Paryża tor składa się z 20 zakrętów, a najbardziej widowiskowym jest nawrót Adelaide do którego prowadzi najdłuższa na torze prosta.

Zawodnicy Voltcom Crescent Suzuki pojawią się na torze w piątek o 11:45 podczas pierwszego wolnego treningu. Kwalifikacje zaplanowane są na sobotę na godzinę 15, a wyścigi tradycyjnie w niedzielę o 10:30 i 13:10.

Eugene Laverty:

W Jerez bardzo liczyłem na podium i byłem mocno rozczarowany. Musimy znaleźć sposób, żeby przenieść nasze dobre tempo z treningów na wyścigi. Nie jest tajemnicą, że trudno nam walczyć z innymi na świeżych oponach i z pełnym zbiornikiem. Musimy znaleźć na to sposób w Magny Cours. Mamy już dobre ustawienie sprzęgła co poprawia nasze starty. Celem jest zakwalifikować się we Francji w pierwszych dwóch liniach i po dobrym starcie walczyć w czołówce.

Alex Lowes:

Nie mogę doczekać się Magny Cours, mieliśmy kilka nieudanych wyścigów, ale chcemy to zmienić w ten weekend. Zespól zrobił dobrą robotę od czasu Jerez i chciałbym wykorzystać te zmiany. W ostatnich dwóch rundach chcemy zanotować postęp i dobrze zakończyć ten sezon.