MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Voltcom Crescent Suzuki wspierany przez GRANDys duo wraca w tym tygodniu do portugalskiego Portimao na ósmą rundę eni FIM World Superbike Championship na Autodromo Internacional do Algarve.
Po udanych testach na portugalskim torze w styczniu Eugene Laverty i Alex Lowes liczą, że powtórzą doskonałe wyniki na swoich motocyklach Suzuki GSX-R 1000. Eugene Laverty ma też nadzieję, że na torze przypominającym kolejkę górską nie będzie mu już doskwierać kontuzja stopy z Misano, która utrudniała walkę w obu wyścigach.
Sam Lowes liczy, że utrzymując formę z testów w styczniu będzie mógł po raz kolejny powalczyć o podia i zebrać cenne doświadczenia w swoim debiutanckim sezonie w mistrzostwach Świata Superbike.
Położony na południu Portugalii tor, 80 kilometrów od Faro ma 4592 metrów długości. Mistrzostwa Świata Superbike goszczą na nim od 2008, a jego piętnaście zakrętów położonych jest na różnych wysokościach, które powodują, że wyścigi są wyjątkowo interesujące.
Zawodnicy wspierani przez GRANDys duo wyjadą na tor po raz pierwszy w piątek na czterdziestopięciominutowe treningi wolne. W sobotą tradycyjne Superpole, a dwa wyścigi w niedzielę.
Eugene Laverty:
„Jestem podekscytowany rundą w Portimao, ponieważ wierzę, że jesteśmy w stanie walczyć o zwycięstwo. Jednak ponowna kontuzja mojej nogi podczas pierwszego wyścigu w Misano, nie daje mi 100% sprawności w tym momencie. Portimao jest torem, na którym zawodnik może zrobić wiele i mam na nim duże doświadczenie. Moja ekipa z Voltcom Crescent Suzuki pracuje ciężko, aby poprawić moje czucie GSX-R’a i nie poddamy się dopóki nie staniemy ponownie na najwyższym stopniu podium.”
Alex Lowes:
“Miałem dużo zadowolenia z Suzuki GSX-R po testach w Portimao na początku roku, dlatego nie mogę się doczekać powrotu tam z doświadczeniem wyścigowym, które zdobyłem podczas tego sezonu. To świetny tor i szybko się z nim zaprzyjaźniłem w styczniu, dlatego mam nadzieję szybko znaleźć odpowiednie ustawienia w piątek i walczyć w czołówce podczas całego weekendu.”
