Jonathan Rea jest już o dwa włosy od kolejnego tytułu mistrza świata World Superbike. Co prawda w niedzielnym wyścigu zabrakło go na podium, ale po raz kolejny finiszował przed jedynym rywalem, który może mu jeszcze zagrozić: Scottem Reddingiem. Wygrał Chaz Davies.
Walka toczyła się między Michaelem van der Markiem i Garretem Gerloffem – dla 3. dziś Amerykanina to pierwsze podium w krótkiej karierze w WSBK, i jednocześnie pierwsze dla USA od czasu Nicky’ego Haydena. Nie wystartował Alvaro Bautista, który doznał kontuzji dłoni w wyścigu Superpole.
Wyniki 2. wyścigu
Źródło: crash.net
Świetny wyścig Chaza ale też piękne ściganie w wykonaniu Gerloffa i VDM :)
Wyścig świetny, szkoda, że tak po macoszemu napisana ta notatka bowiem walka Rea vs Redding, VDM vs Gergloff czy wreszcie jazda Daviesa i jego pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Liczę, że forma będzie zwyżkowa i przedłuży kontrakt z Ducati. Na V2 fenomenalnie jeździł, do V4 długo nie mógł się przyzwyczaić ale chyba złapał rytm. Zaskoczył Rea słabym tempem podobnie Redding.