Aż do lipca musiał czekać Jonathan Rea (Kawasaki) na pierwsze w tym roku zwycięstwo. Brytyjczyk perfekcyjnie wykorzystał ogromne zamieszanie na początku związane z mokrym torem i pomknął bezpiecznie po komplet punktów, a podium po bataliach na dalszych pozycjach zajęli Toprak Razgatlioglu (Yamaha) i Danilo Petrucci (Barni Ducati). Co ciekawe, żaden z tych trzech zawodników nie wymieniał opon.
Zmagania rozpoczynały się na torze, który był mokry, ale szybko przesychał. Istniało jednak ryzyko, że deszcz spadnie znowu. Część zawodników założyła więc pełne deszczówki, a część zdecydowała się na opony pośrednie. Zawodnicy na deszczówkach – jak Axel Bassani czy Alvaro Bautista – szybko znaleźli się na czele. Jednak już po kilku okrążeniach stało się jasne, że taka konfiguracja ogumienia stawia ich na przegranej pozycji. Musieli oni zjechać na wymianę opon na slicki. Dodatkowo, mechanicy Ducati mieli problemy z założeniem przedniego koła i obaj ci zawodnicy stracili trochę czasu w boksach.
Tymczasem cierpliwość Rea opłaciła się. Jechał bezbłędnie, a gdy połowa stawki zjechała, Brytyjczyk na przejściówkach wysforował się na prowadzenie, którego nie oddał do mety. Na suchym torze świetnie czuł się Toprak Razgatlioglu, który zyskiwał pozycję po pozycji, a po drobnym błędzie Danilo Petrucciego przebił się na drugie miejsce. Bautista po zmianie opon awansował z 17. tylko na 12. lokatę i stracił znowu potężną liczbę punktów. Po 1. wyścigu ma już tylko 54 punkty więcej od… #54. Zapowiada to ogromne emocje przed dalszą częścią weekendu w Czechach.
Wyniki 1. wyścigu | ||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME |
1 | Jonathan Rea | GBR | Kawasaki Racing Team | 22 laps |
2 | Toprak Razgatlioglu | TUR | Pata Yamaha Prometeon | +4.007s |
3 | Danilo Petrucci | ITA | Barni Spark Racing Team | +7.939s |
4 | Scott Redding | GBR | ROKiT BMW Motorrad Team | +14.736s |
5 | Iker Lecuona | ESP | Team HRC | +14.903s |
6 | Andrea Locatelli | ITA | Pata Yamaha Prometeon | +15.69s |
7 | Axel Bassani | ITA | Motocorsa Ducati | +23.273s |
8 | Dominique Aegerter | SUI | GYTR GRT Yamaha Team | +23.777s |
9 | Alex Lowes | GBR | Kawasaki Racing Team | +25.653s |
10 | Loris Baz | FRA | Bonovo Action BMW | +26.455s |
11 | Remy Gardner | AUS | GYTR GRT Yamaha Team | +38.338s |
12 | Alvaro Bautista | ESP | Aruba.it – Ducati | +42.088s |
13 | Michael Van Der Mark | NED | ROKiT BMW Motorrad Team | +1’00.306s |
14 | Michael Rinaldi | ITA | Aruba.it – Ducati | +1’01.708s |
15 | Tito Rabat | ESP | Kawasaki Puccetti | +1 Laps |
16 | Lorenzo Baldassarri | ITA | GMT94 Yamaha | +1 Laps |
17 | Xavi Vierge | ESP | Team HRC | +1 Laps |
18 | Isaac Vinales | ESP | Pedercini Racing | +1 Laps |
19 | Roberto Tamburini | ITA | Yamaha Motoxracing Team | +1 Laps |
Oliver Konig | CZE | Orelac Racing MOVISIO | DNF | |
Philipp Oettl | GER | GoEleven Ducati | DNF | |
Hannes Soomer | EST | PETRONAS MIE Racing Honda Team | DNF | |
Eric Granado | BRA | PETRONAS MIE Racing Honda Team | DNF | |
Garrett Gerloff | USA | Bonovo Action BMW | DNF |
Bautista robi to samo co w 2019
Wygrał wszystkie wyścigi w pierwszej połowie sezonu a w drugiej połowie sezonu jeździ gorzej niż kolega z zespołu.
Z taką regularnością Toprak szybko go dopadnie.
W tym zamieszaniu i dobrym doborze ogumienia udało sie Jonathanowi wygrać a nie że wraca do wygrywania Mechanicy Bautisty mieli problemy z wymianą a Toprak nie za dobrze jeżdzi na mokrym Zresztą uważam że to nie jest w porządku że jednym tną obroty innym dodają
Natychmiast obciąć znowu obroty Ducati !!! Jestem także za ograniczeniem im pojemnosci do max 125. Na miejscu Ducati wycofał bym się z serii WSBK gdzie wszystko jest pod kawasaki i płaczącego REA.
Fajnie, ze wygrał. Warunki były takie same dla wszystkich. Roznica motocykli zatarła się w tych warunkach i zadecydował wybór opon opon, bądź większe ten teges. . Alvaro spękał i wybrał deszczówki, albo liczył na to ze nawet przy zmianie forma ducati pozwoli na zwycięstwo. Nie wiem, ale wynik arcyciekawy. Dobrze byłoby już skończyć z tym pierdzieleniem o obrotach. I to z każdej strony. To od wyników Rea zaczęło się obcinanie obrotów i on był pierwsza tego ofiarą wiec niech nie płaczą teraz inni ze stosuje się wobec nich te same przepisy które ograniczyło Kawasaki. Powtarzam po raz kolejny. Niech zniosą te limity i tyle. Nikt nikogo nie będzie ograniczał. Może ilość silnikow na sezon… No cos tam musi być. Ale nie ze ktoś wygra i wiąże się mu kule u nogi żeby reszta mogła podgonić. Masakra.