Miał być koniec dominacji jednego zawodnika, a niewykluczone, że będziemy świadkami rozpoczęcia innej. Alvaro Bautista w pierwszej w karierze, w dodatku pierwszej w historii World Superbike rundzie z trzema wyścigami (dwoma głównymi i jednym krótkim), zdobył „hat-trick”, zwyciężając w każdym z nich. Ostatnim zawodnikiem, który w debiucie wygrał wszystkie wyścigi danej rundy (wtedy – dwa) był John Kocinski w 1996 roku.
Mimo, że w 10-okrążeniowym wyścigu Superpole Jonathan Rea starał się przez połowę dystansu walczyć o wygraną, to w drugim wyścigu głównym nie miał argumentów. Już wcześniej Północnoirlandczyk skarżył się na ogumienie, które na dystansie wyścigu traciło swoje właściwości. Bautista nie miał takich problemów i odniósł zwycięstwo – tym razem z przewagą 12 sekund (choć najwięcej wynosiła ona 18s). Na jego konto powędrowała więc maksymalna liczba punktów. Rea zdołał tylko zminimalizować straty, trzykrotnie finiszując jako drugi.
Rea aby dojechać jako drugi, musiał stoczyć zacięty pojedynek z partnerem z Kawasaki, Leonem Haslamem. Z kolei Michael van der Mark, Alex Lowes i Marco Melandri na Yamahach walczyli we własnej lidze o miejsca za podium, podobnie jak to miało miejsce w wyścigu Superpole. Chaz Davies zdołał awansować na siódme miejsce, mimo że ruszał niemal z końca.
Wyniki 2. wyścigu WSBK na Phillip Island w Australii:
1. Alvaro Bautista ESP Aruba.it Racing – Ducati 22 laps
2. Jonathan Rea GBR Kawasaki Racing Team +12.195s
3. Leon Haslam GBR Kawasaki Racing Team +12.454s
4. Michael van der Mark NED Pata Yamaha +16.574s
5. Alex Lowes GBR Pata Yamaha +16.859s
6. Marco Melandri ITA GRT Yamaha +17.329s
7. Chaz Davies GBR Aruba.it Racing – Ducati +26.823s
8. Sandro Cortese GER GRT Yamaha +27.580s
9. Eugene Laverty IRE Team Go Eleven Ducati +29.116s
10. Leon Camier GBR Moriwaki Althea Honda Team +29.178s
11. Leandro Mercado ARG Orelac Racing VerdNatura Kawasaki +29.460s
12. Markus Reiterberger GER BMW WorldSBK Team +29.896s
13. Tom Sykes GBR BMW WorldSBK Team +31.231s
14. Jordi Torres ESP Team Pedercini Racing Kawasaki +40.926s
15. Ryuichi Kiyonari JPN Moriwaki Althea Honda Team +41.616s
16. Michael Ruben Rinaldi ITA Barni Racing Team Ducati +1 lap
nie ukończyli
Toprak Razgatlioglu TUR Kawasaki Puccetti Racing
Troy Herfoss AUS Penrite Honda Racing
Alessandro Delbianco ITA Althea Mie Racing Team Honda
Źródło: crash.net
Co to się stanęło? Jak to możliwe? Szczególnie porównując do Davisa. Przepaść
ale jaja… :D Davies musi być chyba ciut zdołowany, po tym, co pokazał jego kolega zespołowy i po swoim miejscu na mecie, po jego własnym stwierdzeniu, że Bautista pokaże (być może) jaka jest różnica miedzy WSBK, a MotoGP i po tym jak gość z BSBK (w sumie nie byle kto) objechał 90% stawki WSBK.
Aha! Najważniejsze! Superpole Race bardzo fajny! :)
Superpole Race był świetny. 10 okrążeń i pełna jazda :D Uważam, że dobrze by było to skopiować w MotoGP.
Potwierdzam :) Warto było wstać o 2, a nie o 5. Rea przez dobre parę okrążeń świetnie się bronił, ale ostatnie dwa kółka już niestety odpuścił :(
Choć przez te parę okrążeń czułem się trochę, jakbym oglądał pojedynek Rossiego i Stonera w 2007 :)
A ja sobie wstałem normalnie o 9 i obejrzałem z odtworzenia :) na 2 bym nie musiał wstawać :P
Gdyby nie wyniki pierwszego wyścigu, to pewnie płakałbym, że musiałbym być przed telewizorem od 2 do 6, a tak sobie szybko obejrzałem sprint + supersporty, nie zdążyło się zrobić jasno za oknem, więc dalej spać :)
Nie umniejszając nic Bautiście, to ciekawe jaki wpływ na te wyniki miały ograniczenia obrotów i jakie one były przed zmianą sprzed paru dni.
Kawasaki ZX 10 RR – Rev Limiter – 14300
Ducati Panigale V4R – Rev Limiter – 16000
http://www.worldsbk.com/en/news/2019/FIM%20released%20listing%20of%20homologated%20motorcycles%20and%20the%20Superbike%20Rev%20limits%20for%202019
Ktoś się orientuje, co ile rund są robione zmiany w limitach? Dobrze kojarzę, że co 3 rundy?
PS. Wg mnie te ograniczenia obrotów w zależności od wyników to jest jeden z najgłupszych pomysłów, które wprowadzono. Dużo lepszą opcją jest zarażanie i odmrażanie rozwoju, choć zdaję sobie sprawę, że dla maszyn wzorowanych na drogowych znalezienie sposobu na wyrównanie stawki nie jest proste.
Dzieki za wrzute Domini.kdp bo właśnie miałem pytać ile są wykastrowane regulaminem maszyny Ducati i Kawasaki Myśle że gdyby takie same miały ograniczenia to Rea nie dałby sie Bautiście który był wyrażnie szybszy na prostej
Obawiam się, że może nie być to takie proste i równa ilość obrotów nie musi oznaczać równych szans. W koncu mówimy o maszynach wywodzacych się od wersji seryjnych. Co do szczegołów technicznych tych rozwiązań, to nie będę udawał, że się na tym znam. W sumie, to z chęcią bym poczytał, jakie są zasady homologacji WSBK – co musi pozostać z wersji drogowej, co jest modyfikowane itd.
O samej idei ograniczania obrotow od wyników wypowiedziałem się powyzej.
Sporo możesz przeczytać tutaj:
http://www.fim-live.com/en/library/download/64480/no_cache/1/
W tym system ustanawia wstępnych limitów obrotów:
„The initial rev limit will be the dynamometer measured rev limit of 3rd
& 4th gear averaged, plus 3% or 1100rpm above the dyno measured
max horsepower rpm of a production machine. Whichever is lower.”
Fabryczne ZX-10RR ma moc maksymalną przy 13500 obr./min to ogranicznik ustawiono na 14600, Panigale ma moc przy 15250, to ogranicznik ustawiono na 16350 obr./min.
Dopuszczalne zmiany w silniku są opisane w części 2.4.8.
Oczywiście że tak Masz racje
Tak jak mówiłem albo wygra albo się sypnie? w tym sezonie koniec hegemonii Rea i Kawasaki mam nadzieję
Jak pisałem że trzymam kciuki za Alvaro w piątek to czułem ogólne pobłażanie, a teraz faktycznie wszyscy już wieszają na nim medale. Ja jestem naprawdę zbudowany tym co wyrabiał Bautista, jest naprawdę super, szczególnie że nie widać przepaści do Kawasaki która była na testach przedsezonowych (poza ostatnimi, ale te zwykle rządzą się innymi prawami).
Bautista zrobił to co miał zrobić – wkurzył Rea, pokazał że nowe Ducati jednak może mieć to „coś” czego brakowało poprzedniemu modelowi. Natomiast patrząc obiektywnie – na tym torze bardzo często wyniki są z kosmosu, bardzo często też nie mają przełożenia na resztę sezonu. Wystarczy spojrzeć na poprzedni sezon gdzie Rea także tylko „ograniczał straty” w pierwszych wyścigach. Co równie ciekawe – także wtedy to Ducati były mocne, ale potem wszystko wróciło do nudnej normy. Obawiam się że także i teraz te wyniki mogą nie mówić całej prawdy o tym czy wreszcie będziemy mieli rywalizację o podium.
Dysproporcja między wynikami Davesa a Bautisty jest raczej dowodem na to że ze zdrowiem Chaza jest coś nie tak. Poczekamy, zobaczymy, teraz zapewne dostał dawkę zdrowego kopa w tyłek i zrobi wszystko żeby choć trochę zbliżyć się do stylu jazdy Alvaro.
Sumując-zobaczymy co pokażą 2-3 najbliższe wyścigi
Teraz widać dokładnie jaką klasą są kierowcy motogp oczywiście nic nie ujmujący kierowca wsb.Piękne wyścigi,ten sezon będzie zabujczy!!!!
Pierwszy raz zapomniałem o wyścigu..:(
Zainteresował mnie artykuł. Gdzie da się coś więcej znaleźć w powyższym temacie.