Do niedzielnego wyścigu o GP Aragonii w klasie Moto2 wystartuje zwycięzca rundy z Le Mans – Sam Lowes. Drugi był dziś Marco Bezzecchi, a trzeci Fabio Di Giannantonio. Piotr Biesiekirski wyprzedził jednego rywala w Q1 i rozpocznie swój 4. wyścig grand prix z 29. miejsca.
Źródło: motogp.com
No i w końcu Piotrek nie jest ostatni. Brawo nauka nie idzie w las.
Niby tak, ale ja jestem realista i jak nie przyspieszy, to w tym tempie do pierwszej 20 dostalby sie za pare lat wiec nadal nie widze powodow do radosci. O top 10 nie wspominajac. Poczekajmy do wyscigu. Jakby nie bylo, niech jezdzi. Za rok zobaczymy co potrafi.
Tylko obecnie ma do dyspozycji fatalną konstrukcję, najgorszą w stawce, którą Bo będący kiedyś w dominującym stylu zdobywcą Pucharu Red Bulla, tylko raz zdobył punkty. Łatwiej z pewnością byłoby na jakieś sensownej maszynie.
A tym „jedynym sensownym” motocyklem” jest Kalex, z którego korzysta aktualnie 22 na 30 kierowców. I sobie go chwali, bo na Speed Upie czy Suterze to „nie byli w stanie nic osiągnąć”.
A skoro tak dużo ludzi chwali Kalexa w Moto2 to Dorna powinna z tej kategorii usunąć klasyfikację producentów i ustawić niemiecką markę jako jedynego dostawcę motocykli. Wtedy wszyscy będą zadowoleni i skończy się narzekanie na „gorszą maszynę”.