TT Assen: Duet Red Bull KTM Ajo pokonał Marc VDS w Moto2!

Raul Fernandez mimo początkowych problemów sięgnął po zwycięstwo na holenderskim torze Assen. Podium uzupełnili Remy Gardner i Augusto Fernandez, którzy do ostatnich metrów walczyli o drugie miejsce. Tuż za nimi znalazł się Sam Lowes. Marco Bezzecchi po bardzo nieudanej czasówce, w której był dopiero szesnasty, ostatecznie linię mety przekroczył jako piąty. Wyścigu nie ukończyli m.in. Aron Canet i Fabio DiGiannantonio.

Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia trzy okrążenia. Startujący z pole position Raul Fernandez stracił prowadzenie i po sekcji pierwszy kilku zakrętów spadł na czwarte miejsce. Na czoło stawki wyszedł Aron Canet przed Remym Gardnerem i Samem Lowesem. W zakręcie dziewiątym Brytyjczyk wyprzedził jednak Australijczyka, a w ostatniej sekcji toru Caneta. Hiszpan zdołał go jednak skontrować na prostej start-meta. Wywrotkę na pierwszym zakręcie zaliczyli Lorenzo Dalla Porta i Tony Arbolino. Kierowca zespołu Italtans trącił motocykl Jorge Navarro, na szczęście jednak Hiszpan utrzymał się na motocyklu. Maszyna debiutanta natomiast w sposób spektakularny została „zgruzowana”. Arbolino został zabrany do centrum medycznego.

W zakręcie dziewiątym Fernandez wyjechał poza limity toru w „dziewiątce”, w efekcie czego spadł aż na dziewiątą lokatę. Kółko później, w tej samej sekcji, wywrócił się Joe Roberts. Tymczasem na pozycję lidera wyszedł Gardner. Australijczyk narzucił bardzo wysokie tempo, dzięki czemu nieco odskoczył od Lowesa i Caneta. Karę lon-lap za falstart otrzymał natomiast Bo Bendsneyder.

Gardner utrzymywał prowadzenie przed Lowesem, jednak nie był w stanie od niego odjechać. Canet spadł za Augusto Fernandeza i Ai Ogurę. Straty odrabiał Raul Fernandez. Najpierw udanie zaatakował Marcela Schrottera i Fabio DiGiannantonio, a następnie wyżej wspomnianego Japończyka. Na dziewiąte miejsce awansował Marco Bezzecchi. Czołową dziesiątkę zamykał Navarro.

Na piątym okrążeniu Lowes przypuścił skuteczny atak na Gardnera w ostatniej sekcji toru. Między Australijczykiem a Anglikiem doszło do kontaktu, w efekcie czego źle napędzili się na prostą start-meta. Sytuację wykorzystał Augusto Fernandez, który awansował na czoło stawki. Na czwarte miejsce, po ataku na Caneta w pierwszym zakręcie, awansował Raul Fernandez.

Na siódmym kółku Lowes wyprzedził w ostatnim zakręcie toru Augusto Fernandeza. Kilka zakrętów później udany atak na Hiszpana przeprowadził Gardner. Australijczyk uzyskał najlepszy czas okrążenia. Stratę czasową odrabiał Raul Fernandez, który odskoczył od Caneta. Kierowca z numerem 44 nie jechał najlepszym tempem, w związku z czym wyprzedzili go także „Diggia” i Ogura. Czołową dziesiątkę dopełniali Bezzecchi, Schrotter i Navarro.

Gardner zniwelował wraz z Augusto Fernandezem stratę do Lowesa. Niecałe 0,7 do rodaka tracił Raul Fernandez. Wicelider tabeli posiadał 1,5 sekundy przewagi nad „Diggią”, którego gonił Ogura. Kontakt z nimi stracił Canet, na którego tylnym kole „siedział” Bezzecchi.

Raul Fernandez pobił wyścigowy rekord toru, dzięki czemu był już praktycznie w kontakcie z czołową trójką. Na jedenastym okrążeniu, w sekcji zakrętów 3-4, udany atak na Gardnera przeprowadził Augusto Fernandez. Już ponad 2,5 sekundy do grupy walczącej o podium tracił „Diggia”. Bardzo dobrze jechał Bezzecchi, który zdołał wyprzedzić Caneta i Ogurę. Hiszpan wyraźnie spuścił z tonu, w wyniku czego wyprzedził go także Schrotter. Na dziesiątą lokatę, kosztem Navarro, awansował Xavi Vierge.

Karę long-lap za ścięcie szykany otrzymali Simone Corsi i Marcos Ramirez. Tymczasem Augusto i Raul Fernandez dojechali do swoich team-partnerów i zdołali ich wyprzedzić w pierwszym zakręcie trzynastego kółka.

Do końca pozostawało dziesięć okrążeń. Augusto Fernandez nieznacznie odjechał od Lowesa, do którego z kolei zbliżył się Raul Fernandez. Kontakt z nimi na chwilę stracił Gardner. Na tym etapie wyścigu jechał ze stratą 0,6 sekundy do zespołowego partnera. 3,5 sekundy za Australijczykiem znajdował się „Diggia”, na którego tylnym kole siedział Bezzecchi.

Raul Fernandez przypuścił skuteczny atak na Lowesa w „jedynce”. Do końca pozostawało dziewięć kółek. Tymczasem wywrotkę w dziewiątym zakręcie zaliczył „Diggia”. Wcześniej wyprzedził go Bezzecchi.

Raul dojechał do Augusto, podczas gdy Remy do Sama. Czołową czwórkę nadal dzieliła nieduża różnica czasowa. Karę long-lap za przekraczanie limitów toru otrzymał Manuel Gonzalez, który zastępował kontuzjowanego Lorenzo Baldassarriego. Na piątym miejscu podążał Bezzecchi, który wyprzedził Ogurę. Canet i Navarro zdołali wyprzedzić Schrottera. Czołową dziesiątkę zamykał Vierge.

Na siedem okrążeń przed metą, w zakręcie pierwszym, Raul był już przed Augusto. Ich walkę oglądali Lowes i Gardner, którzy zniwelowali straty. Już ponad cztery sekundy znajdowali się przed Bezzecchim. Kolejnym zawodnikiem, który otrzymał karę long-lap za ścięcie szykany, był Jake Dixon.

Raul odjechał na 0,7 sekundy od Augusto, którego mocno naciskali Lowes i Gardner. Hiszpan popełnił błąd na wyjściu z „piątki”, co wykorzystał Lowes. Wywrotkę w „trójce” natomiast zaliczył Canet.

Na pięć kółek przed metą Raul Fernandez jechał z ponad sekundową przewagą nad Lowesem, Augusto Fernandezem i Gardnerem. Ponad pięć sekund straty do Australijczyka tracił Bezzecchi. Szóste miejsce zajmował Ogura przed Navarro, Vierge i Schrotterem. Czołową dziesiątkę dopełniał Stefano Manzi.

Na trzy okrążenia przed metą Raul miał 1,5 sekundy przewagi nad Augusto. Po błędzie Lowes spadł zarówno za team-partnera, jak i Gardnera. Australijczyk nie odpuszczał i jechał z nadzieją na dwadzieścia punktów.

Lider tabeli przypuścił skuteczny atak na Augusto w ostatniej sekcji przedostatniego zakrętu. Tracił 1,7 sekundy do Raula, w związku z czym jego celem było już tylko utrzymanie drugiej pozycji i niwelowanie strat do Raula. Mimo nacisków kierowcy Marc VDS Australijczyk nie popełnił błędu i wywalczył drugie miejsce. Tuż za podium znalazł się Sam Lowes. Piąte miejsce ostatecznie wywalczył Bezzecchi, dla którego to dobry wynik po kiepskich kwalifikacjach, w których zajął dopiero szesnaste miejsce.

Źródło: www.crash.net