Jeśli pamiętacie końcówkę sezonu Moto3 z roku 2015, to dzisiejszy wynik można porównać z tamtą dominacją Miguela Oliveiry. Portugalczyk dwa lata temu – także dla KTM – wygrał trzy ostatnie wyścigi sezonu (w sumie 4 z 5 ostatnich), goniąc „człapiącego” po mistrzostwo Danny’ego Kenta. Dziś triumfując w GP Walencji także wygrał trzeci raz z rzędu, pokonując już pewnego mistrzostwa Franco Morbidelliego. Podium uzupełnił Brad Binder i to trzecie z rzędu miejsce na podium dla reprezentanta RPA. KTM zakończył sezon w genialny sposób, pokazując, że za rok może być dominującym konstruktorem.
Wyniki wyścigu Moto2 o GP Walencji:
1. Miguel Oliveira POR Red Bull KTM Ajo (KTM) 43m 15.843s
2. Franco Morbidelli ITA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 43m 17.997s
3. Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) 43m 20.024s
4. Francesco Bagnaia ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 43m 27.024s
5. Alex Marquez SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 43m 27.989s
6. Hafizh Syahrin MAL Petronas Raceline Malaysia (Kalex) 43m 30.438s
7. Takaaki Nakagami JPN IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 43m 34.289s
8. Fabio Quartararo FRA Pons HP40 (Kalex) 43m 38.031s
9. Simone Corsi ITA Speed Up Racing (Speed Up) 43m 39.435s
10. Dominique Aegerter SWI Kiefer Racing (Suter) 43m 39.594s
11. Axel Pons SPA RW Racing GP (Kalex) 43m 43.231s
12. Isaac Viñales SPA BE-A-VIP SAG Team (Kalex) 43m 45.531s
13. Marcel Schrotter GER Dynavolt Intact GP (Suter) 43m 47.285s
14. Augusto Fernandez SPA Speed Up Racing (Speed Up) 43m 48.776s
15. Lorenzo Baldassarri ITA Forward Racing Team (Kalex) 43m 48.993s
16. Andrea Locatelli ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 43m 50.178s
17. Eric Granado BRA Promoracing (Kalex) 43m 50.574s
18. Iker Lecuona SPA Garage Plus Interwetten (Kalex) 43m 55.671s
19. Mattia Pasini ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 43m 55.783s
20. Edgar Pons SPA Pons HP40 (Kalex) 43m 58.521s
21. Jesko Raffin SWI Garage Plus Interwetten (Kalex) 43m 59.118s
22. Remy Gardner AUS Tech 3 Racing (Tech 3) 44m 7.833s
23. Luca Marini ITA Forward Racing Team (Kalex) 44m 10.774s
24. Tarran Mackenzie GBR Kiefer Racing (Suter) 44m 25.337s
25. Khairul Idham Pawi MAL IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 44m 25.913s
26. Tetsuta Nagashima JPN Teluru SAG Team (Kalex) 44m 49.719s
Xavi Vierge SPA Tech 3 Racing (Tech 3) DNF
Jorge Navarro SPA Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) DNF
Sandro Cortese GER Dynavolt Intact GP (Suter) DNF
Xavier Simeon BEL Tasca Racing Scuderia Moto2 (Kalex) DNF
Ricard Cardus SPA CarXpert Interwetten (Kalex) DNF
Stefano Manzi ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) DNF
Źródło: crash.net
Mam nadzieję że za rok będzie walka dwóch konstruktorów. Choć jeśli teraz Oliveira i Binder byli w stanie zgarnąć w trzech ostatnich rundach 6 miejsc na podium to co będzie w 2018 jeśli ten sam motocykl dostaną Aegerter i Lowes.
I chyba będzie to (wreszcie) walka dwóch konstruktorów, a na większe zmiany chyba trzeba liczyć dopiero w 2019. KTM fajną robotę robi w każdym razie :)
Szkoda trochę kontuzji Bindera i pierwszej części sezonu. Mogłoby być jeszcze ciekawiej, bo końcówką pokazał na co go stać. Do Aegertera nie jestem przekonana, ale Lowes na pewno będzie generował spore wydatki ;)
Te powroty do Moto2 zawsze źle działały na zawodników, więc też nie wróżę dobrze Lowesowi. W przyszłym roku będzie ciekawa walka o tytuł, powalczy – myślę – Binder, Oliveira i Bagnaia :)
Jakby nie było jest coraz ciekawiej, w każdej kategorii. Nie zapominajmy o debiutantach, bo mogą namieszać :)
Ja bym nie skreslal Lowesa w przyszlym sezonie, wg mnie to zawodnik kompletny, kompletnie nie potrafi usiedziec na motocyklu i dlatego sa ogromne szanse ze znow powalczy o tytul najlepszego testera nawierzchni zwirowych i wytrzymalosci kombinezonow ;-)
Jestem rozczarowana, że Kiefer Racing się przerzuca na KTM-a i mój ulubiony zawodnik też musi :/ Taką fajną robotę robił Domi z Suterem w tym pierwszym sezonie po powrocie. A teraz zostały już tylko 2 moto Sutera w stawce. Aegerter, Quartararo i Lowes, 3mam kciuki, reszta mnie nie interesuje ;p
A ja tam się cieszę, uwielbiam KTMa. Sam mam KTMa, a w przyszłym roku zamienię go na kolejnego KTMa. KTM do boju :)
Haha no to do boju KTM! ;xd No ja nie mam nic przeciwko moto KTM-a, a nawet taki jeden rc200 mi się podoba ;p Tylko żałuje, że Sutera tak mało zostanie w stawce, bo kibicuje im po prostu :)
K@sia90 to nic tylko kupować i jeździć. Sam wożę tyłek na rc125, a w przyszłym roku przesiadka na rc390.
No ja właśnie czekam na moje moto, pierwsze moto :) W grudniu już! <3 Rany nie umiem się doczekać, ale będzie to mała Ninja 250R na początek ;p Może kolejny to KTM, kto wie, chociaż mój plan to jest R6 ;d
No i baja. Też nie mogłem się doczekać aż mi moją Kasię (nomen omen) przywiozą po zakupie. W sumie to wczoraj minął nam rok jak jesteśmy razem. Co prawda wcześniej miałem trochę doświadczenia na moto, ale było tego bardzo niewiele i od tego czasu minęło ponad 10 lat. Tak więc zdecydowałem się cofnąć na sam początek drabinki i po roku na pewno nie żałuję tej decyzji. W każdym razie zanim pojechałem do salonu po moto, ok pół roku spędziłem na czytaniu i oglądaniu różnych testów i porównań. Najpierw chciałem wziąć Yamaszkę R125, ale im więcej informacji zbierałem tym bardziej moja uwaga kierowała się w stronę KTMa. A tym co w sumie ostatecznie przesądziło o zakupie tego motocykla, była taka pierdoła jak podświetlane kostki, co podobno w tej klasie motocykli wcale nie jest taką oczywistością. Ale że jesienią dzień krótki, to wiedziałem że sporo będę jeździł po zmroku i dla mnie było to bardzo ważne, zwłaszcza na etapie uczenia się motocykla kiedy palce jeszcze same nie trafiają na odpowiednie przełączniki przy kierownicy. No i tak zakochaliśmy się w sobie do szaleństwa i kolejna też będzie Katarzynka. A potem zobaczymy, jeśli uznam że RC390 oferuje mi wszystko czego mi potrzeba, to już raczej zostaniemy razem. Natomiast jeśli tu też będę odczuwał po jakimś czasie braki mocy, to następna w kolejce stoi MV Agusta F3 800. No i dzięki temu mam też całkiem realną szansę trafić do dość wąskiego grona ludzi którzy nigdy nie mieli japońskiej maszyny ;) .
No baja. No to super, czyli swoje moto wybrałeś dobrze! A swoją drogą nie wiedziałam, że KTM-y to moje imienniczki, wiedziałam tylko, że na Hondę mówi się Hania ;p No a moja Baby Ninja będzie używanym moto i już czeka na mnie, dotykałam ją, przejechałam się i nawet cmoka dostała ;p Jeszcze z ciut więcej niż miesiąc i będzie MOJA rany! <3 Chyba będę spała z nią w garażu ;d Chcę też polatać w tą zimę, jak będzie ładna pogoda. A ja chciałam na moje pierwsze moto R6, ale kuzyn mi odradził, no i jak zobaczyłam tą małą, czarną Ninje 250R, to można powiedzieć, że serducho zabiło i było po mnie ;) A co będzie potem, jakie moto kolejne wybiorę, to nie wiem jeszcze, zobaczy się i jak będzie mi się latało na tej Kawie ;p Ostatnio fascynować zaczęły mnie maszyny BMW z bokserami i taka jedna r1200r nawet, chociaż ścigałką nie jest ;p
Wiesz, ja w sumie też tego nie wiedziałem, ja swoje moto tak nazwałem, bo jakoś mi to pasuje do KTM. Jeśli kiedyś dorobię się Agusty, to będzie miała na imię Agnieszka, już postanowione. Z dziecinki na pewno będziesz zadowolona, a kuzynowi powinnaś bardzo podziękować że na razie odwiódł Cię od R6 i nakłonił jednak na coś mniejszego. Na pewno nie pożałujesz tej decyzji. Znajomy kupował pierwsze moto mniej więcej w tym samym okresie co ja, tylko tylko że on stwierdził że nie będzie jeździł na jakimś bzyku jak ostatnia p**da. Więc kupił dobie CBR 600f na dzień dobry. Po mniej więcej roku efekt jest taki że ja powoli acz skutecznie rozwijam się jako motocyklista. A on cały czas stoi w miejscu i ma ”krawędzie strachu” na kilka cm, bo sprzęt jest za mocny do nauki i w praktyce gość nie bardzo ma możliwość zbliżyć się do limitów, tak własnych jak i maszyny. Więc na ten moment pi**owatą 125cc w zakrętach objeżdżam go po zewnętrznych :).
Bym zapomniał. Polecam Ci ten cykl fimów
https://www.youtube.com/watch?v=r-Xf3Mymuj0&list=PLB-u6UJwja5WThfTTOrgpbQsjEh76EkmL
Gość daje dużo ciekawych i cennych rad dla nowych motocyklistów.
No też myślę, że kuzyn dobrze mi poradził. Na pewno moją małą Ninja będę zachwycona, tym bardziej, że próbowałam już jej przez chwile ;p Strasznie nie mogę się doczekać kurde! ;xd A za filmiki dzięki bardzo, przydadzą się, już jeden nawet obejrzałam ;p W moim mieście na wiosnę zaczynają się na torze takie treningi motocyklowe, by lepiej latać i się czegoś nauczyć, też chcę się zapisać… Pozdrawiam :)
Jeśli KTM utrzyma formę, to zapowiada się raczej pogrom a nie walka ;)
No prawda. Wciąż tylko Kalexy i KTM-y, dlatego szkoda mi Sutera, że zostały tylko 2 moto w stawce i to z takimi słabszymi zawodnikami. Gdyby Domi jeździł tym moto, może by też Suter dołączył do walki o podia…