Mattia Pasini, który w tym roku w serii Moto2 przeżywa swoją drugą młodość, został wykluczony z wyników GP Katalonii, w którym zajął drugą pozycję. U Włocha w motocyklu Kalexa odnaleziono olej, który nie jest zgodny ze specyfikacją Moto2.
Powyścigowe badanie sprzętu wykazało, że w motocyklu znalazł się olej, który nie pochodził od oficjalnego dostawcy. Zabronione jest używanie oleju innego, niż ten, jaki został zatwierdzony na cały sezon.
Co ciekawe, procedury na sprawdzenie oleju są bliźniacze do tych, w przypadku wykrycia dopingu. „Nielegalny” olej wykryto w próbce A, a Pasini poprosił potem o sprawdzenie próbki B, która dała taki sam wynik. Po wykluczeniu z wyników GP Katalonii, Włoch spadł na szóste miejsce w klasyfikacji. Na koncie pozostaje mu jedno zwycięstwo z Mugello.
Przypomnijmy, że Pasini nie ma ostatnio łatwego życia. Podczas Assen TT dojechał do mety na trzeciej pozycji, ale stracił podium, ponieważ przekroczył ograniczenia toru w ostatniej szykanie. Mimo wszystko, ma kapitalny sezon, bowiem przegrywa tylko z Franco Morbidellim, Tomem Luthim, Miguelem Oliveirą, Alexem Marquezem i Francesco Bagnaią.
„Włoska mafia, wszędzie, przecież ten olej był z domieszką trotylu tak usilnie poszukiwanym w pewnym miejscu.” – powiedział Nakagami, który usilnie stara się wykruszyć konkurencje w celu zdobycie 3. msc i kontraktu z LCR Hondą, jak dodał: „Złożyliśmy już protest po GP Niemiec, ponieważ, jak donosi nasza wtyka we władzach FIM, opona Franco była o 2mg za lekka.”
Komisja Śledcza do Spraw Olejowych potwierdziła, że mieszanka ta przyczyniła się do dodania około 23% prędkości, co obliczył jej przewodniczący Tomasz H., który wyścigowe abecadło ma opanowane niczym elementarz u dzieci z zerówki. W wywiadzie dało się usłyszeć truskawkę na torcie: „Decyzja o dyskwalifikacji Pasiniego spowodowana została tym, że ów mieszanka mogłaby spowodować, że omijałby on przeciwników niczym Macierewicz na światłach w Toruniu.”
Podobną sytuację miał Nakagami w 2014 roku w Katarze. :/ W jego motocyklu zainstalowano nieregulaminowy filtr powietrza. Tak samo jak u Pasiniego wątpliwe jest, by miał on jakikolwiek znaczący wpływ na osiągi motocykla.
A jakiekolwiek odniesienia w komentarzach do polityki i spiskowe teorie lepiej zachować dla siebie. Ten portal jest od tego wolny.
Nie mam nic do Nakagamiego, Pasiniego, a tematy polityczne traktuję z przymrużeniem oka.
Regulamin to regulamin i należy go przestrzegać. Podobnie było w tym roku z Alfonso Coppolą w SSP300
Szkoda chłopa widać ze jest na fali a tu taki pech…