Posezonowy czas to dobry okres na przedłużanie różnego rodzaju umów – tak też stało się ze współpracą MotoGP z producentem oficjalnej serii gier z wyścigami MotoGP – włoskim Milestone. Twórcy tej firmy będą wypuszczać oficjalne tytuły serii przynajmniej do 2021 roku. Współpraca ta trwa od 2012 roku i nie wszyscy zapatrują się na nią pozytywnie.
Kolejne edycje gry są krytykowane przez wielu fanów gamingu m.in. za przeciętny realizm czy system kolizji, ale z drugiej strony, cieszą się niesłabnącą popularnością. Milestone serwuje nie tylko nowy „rocznik” swojej gry, ale np. w 2016 roku na rynku pojawiła się „Valentino Rossi – The Game”, z 9-krotnym mistrzem świata w roli głównej. Grę tę mieliśmy okazję zrecenzować – recenzja POD TYM LINKIEM.
W 2017 roku natomiast zorganizowano pierwszą edycję elektronicznych mistrzostw MotoGP eSports Championship, które zakończyły się wielkim finałem w Walencji, gdzie zaproszono najlepszych zawodników ze wszystkich rund kwalifikacyjnych. Mistrzostwa te będą się też odbywać w kolejnych latach.
Najbardziej brakuje mi w tej grze transferów, niczym z Fify/PES-a czy może bardziej „naszego” Motorsport Managera. Wiem, że są to ograniczenia licencyjne, ale pomarzyć o grze MotoGP+Motorsport Manager pomarzyć zawsze można :)
ja nie umiem grac na padzie tak precyzyjnie wiec gram w samochodowki na g29, chcialbym wiedziec ile godzin na tym spedzili ci finalisci z walencjii, wielki szacun dla nich bo naprawde fajne sciganie chlopaki zaprezentowali
Gry sa bardzo dobre i poprawiaja z każda nowa edycją. Teraz czekam na TT Isle of Man ma lekkie opóznienie.
Pierwsze filmiki z gameplayem nie były zachwycające, oby się to poprawiło. Nie wiem jak tam ich WRC, ale z tego co pamiętam, na 5-kę też narzekali m.in. na zręcznościowy model jazdy.