MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Marc Marquez wystartuje do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Walencji z pierwszego pola startowego. Czołowy rząd dopełni jego rywal w walce o tytuł Jorge Lorenzo, na motocyklu Yamaha, oraz jego kolega z zespołu Repsol Honda – Dani Pedrosa.
Q1
Podczas 15-minutowe sesji kwalifikacyjnej numer jeden najszybsi byli Andrea Iannone i Danilo Petrucci. To właśnie oni awansowała do drugiej tury w walce o pole position do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Walencji. Iannone uzyskał czas 1:32.740 sekundy, a Petrucci stracił do niego 0.025 s. .
Q2
Od razu na czoło stawki wyszli zawodnicy Factory Yamaha – Jorge Lorenzo i Valentino Rossi. Jednak po 5 minutach trwania sesji, Włocha wyprzedzili obaj zawodnicy Repsol Hondy.
Z nowym rekordem toru na prowadzeniu tabeli czasów znajdował się Lorenzo – z wynikiem 1:30.577s. Jednak problemy z silnikiem motocykla zmusiły go do zjazdu do boksów i zamiany maszyny. Na zastępczej Yamasze, Hiszpanowi niestety nie udało się już poprawić najlepszego rezultatu.
Marc Marquez na swoim 7. okrążeniu toru Cominitat Valenciana, poprawił czas Lorenzo o 0.340 sekundy. Młody Hiszpan ustanowił tym samym rekord kwalifikacji z wynikiem 1:30.237 sekundy!
Upadek podczas jednego z okrążeń miał Alvaro Bautista. Zawodnik GO&Fun Honda wywalczył czas dający mu 7. pozycję.
Z drugiego rzędu wystartuje trzech zawodników na motocyklach marki Yamaha. Odpowiednio na starcie ustawią się Rossi, Cal Crutchlow i Bradley Smith (obaj Tech3 Yamaha).
Szczęśliwcy z Q1 Iannone i Petrucci uplasowali się na ostatnich miejscach w Q2 i do jutrzejszego wyścigu wystartują z 11 i 12 miejsca.
Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Walencji MotoGP:
Q2:
1. Marc Marquez ESP Repsol Honda Team (RC213V) 1:30.237s (Okr. 7/9)
2. Jorge Lorenzo ESP Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1:30.577s (7/7)
3. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda Team (RC213V) 1:30.663s (9/9)
4. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory Racing (YZR-M1) 1:30.920s (8/9)
5. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1) 1:31.113s (9/9)
6. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1) 1:31.201s (7/9)
7. Alvaro Bautista ESP Go&Fun Honda Gresini (RC213V) 1:31.594s (4/7)
8. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 1:31.638s (9/9)
9. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team (GP13) 1:31.718s (8/9)
10. Nicky Hayden USA Ducati Team (GP13) 1:31.870s (6/8)
11. Andrea Iannone ITA Energy T.I. Pramac Racing (GP13) 1:31.963s (8/9)
12. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing Project (Suter-BMW CRT)* 1:33.116s (7/9)
Q1:
13. Hector Barbera ESP Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT)* 1:32.773s (7/8)
14. Aleix Espargaro ESP Power Electronics Aspar (ART CRT) 1:32.807s (7/7)
15. Claudio Corti ITA NGM Forward Racing (FTR-Kawasaki CRT)* 1:32.961s (2/6)
16. Yonny Hernandez COL Ignite Pramac Racing (GP13) 1:32.966s (7/7)
17. Michele Pirro ITA Ducati Test Team (GP13) 1:32.966s (5/5)
18. Colin Edwards USA NGM Forward Racing (FTR-Kawasaki CRT)* 1:33.203s (7/9)
19. Hiroshi Aoyama JPN Avintia Blusens (FTR-Kawasaki CRT)* 1:33.328s (5/9)
20. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar (ART CRT) 1:33.869s (3/7)
21. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport (ART CRT) 1:34.018s (10/10)
22. Luca Scassa ITA Cardion AB Motoracing (ART CRT) 1:34.113s (7/7)
23. Bryan Staring AUS Go&Fun Honda Gresini (FTR-Honda CRT) 1:34.805s (3/9)
24. Damian Cudlin AUS Paul Bird Motorsport (PBM-ART CRT)* 1:34.903s (5/8)
15. Lukas Pesek CZE Came IodaRacing Project (Suter-BMW CRT)* 1:34.993s (8/8)
16. Martin Bauer AUT Remus Racing Team (S&B Suter-BMW CRT) 1:35.277s (6/8)
* Standardowe ECU.
Cokolwiek jutro się stanie, dla mnie mistrzem jest Jorge. Ciśnie ze swojej maszyny co może, i dlatego do końca ma szansę na tytuł.
wygra mm ,błąd yamy polega na skupieniu się tylko na lorku,przez co rossi nie może odbierać pkt mm.przez 2lata yama tak została zmieniona pod lorenzo że rossi z burgesem nic nie mogą zrobić.ale cieszę się że lorek nie będzie mistrzem-bo to jest rider bez charyzmy.
Coś w tym jest ale Yama może tylko niestety przygotować jeden konkurencyjny motor.
Lorenzo teraz narzeka ze yama slaba, honda lepsza, to mogl ja rozwijac przez ten czas co vale odszedl na ducata tak to by mial lepszy moto. Honda rozwijala to ma teraz przewage o tyle.
Bardzo ciekawa teoria z tym skupieniem się tylko na Lorku – szkoda tylko, że zupełnie nieprawdziwa.
Taaa nieprawdziwa. Trzeba być ślepym, aby nie zauważyć, ze Vale nie ma motocykla podobnej klasy, co Lorenzo… ;)
Trzeba być bardzo młodym aby nie przyjmować do wiadomości że z wiekiem pojawiają się pewne ograniczenia. Nawet Vale nie jest wieczny
Mefisto proszę, wytłumacz mi na czym polega różnica klas między motocyklami Vale i Jlo? JLo ma więcej koni? Lepsze ECU? Inna ramę czy wahacz? Czy może lepiej u niego działa nowa skrzynia? Bo jeśli tak jest to zgoda, ale jak jedynym dowodem na Twoje twierdzenie jest to że jeden wygrywa a drugi dojeżdża na 4 miejscu z dużą stratą to o czym to świadczy?
Widzę sami specjaliści w rozwoju motocykla… Skąd wiecie, że Lorenzo jej nie rozwija? Skąd wiecie, że Yamaha ma tylko 1 konkurencyjny motocykl? Równie dobrze można to powiedzieć o Hondzie, bo Dani nie daje z siebie 100% (jak w zeszlym sezonie). Za Rossiego Yamaha też miała slabsze lata – bo jej nie rozwijał?
Liczę, że jutro wygra Lorenzo, ale czy zgarnie tytuł, to wydaje mi się, że w tym może pomóc tylko ten pan: http://cdn-5.motorsport.com/static/img/mgl/1200000/1280000/1285000/1285900/1285945/s1_1.jpg
Dobrze się składa, bo startują po tej samej stronie, więc kto wie… kto wie… :D
Brawo Petrucci na tym złomie q2, facet naprawdę zasługuje na porządny sprzęt:)
Co do yamahy i hondy..mi wydaje się, że to już nie te lata w których honda wyraźnie wyprzedzała resztę. Przez te wszystkie lata dopracowali yamahę. Od kiedy powróciły tysiące nie ma aż takiej różnicy w mocy itd która była widoczna w 800tkach. Więc to nie do końca tak jak wiele osób myśli, że lorek walczy z motorem a marc wygrywa bo ma honde. Oj nie, marc też wyciska ostatnie soki z siebie i sprzętu. Zacząłem mu kibicować tak jak kiedyś Rossiemu gdy przeszedł do kategorii 500cc. Swoim stylem i walecznością odświeżył motogp. Z całym szacunkiem dla lorka, daniego i vale…ale:) Czuć tu mistrzem i talentem na kilometr. Zobaczymy co będzie jutro..Myślę, że zarówno MM jak JLor zasługują na tytuł w równym stopniu, zdobędzie go lepszy. Pozdrawiam
Nic dodać,nic ując:) święta prawda,Amen
Przewaga Hondy to Marquez, a nie motocykl. :D
Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak powrót 1000cc. Motocykle z lat 2002-2006 to były 990cc, na zupełnie innych oponach i z zupełnie inną ingerencją elektroniki. Po drugie, różnica między Yamahą a Hondą nie sprowadza się do samej mocy tylko do tego jak ta moc oddawana jest na tylne koło. Yamaha zawsze była znana z prowadzenia się jak po sznurku ale Honda bardziej agresywnie przyspieszała. I tak jest praktycznie niezmiennie od czasów NRS 500 i YZR 500. Obecnie nie ma co do tego wątpliwości że ogólnie Honda dysponuje lepszym motocyklem. Yamaha w ciągu sezonu trochę podgoniła, ale to Honda jest w MotoGP producentem nr 1. Wszystko sprowadza się do tego, że MM łatwiej wykorzystać plusy Hondy niż JLo plusy Yamahy. Tym większy szacunek dla niego, że walczy do ostatniej rundy.
Troche sie nie zgodze, za MM latwiej jest przeciez dla niego to calkiem nowy motocykl, nowa klasa. A gadanie Lorenzo, ze Yamaha nie jest konkurencyjna to nie wiem do kogo, przeciez to on nia jezdzi i rozwija od kilku lat.
Powtórzę – przewagą Hondy jest Maquez, a nie motocykl. Nie ma dużych różnic, bo obie maszyny mają różne walory. Jazda Marqueza wskazuje, że wyciska z tej maszyny wszystko, co może. M1-ka jest stabilniejsza w prowadzeniu i moim zdaniem Lorencja nie może czuć się poszkodowana… ;]
ludziska macie jakis pewny link na jutrzejszy wyścig bo tv jutro na pewno nie bede miał:( a we wtorek jade wysadzić caly pierd00lony polsat w hóój!!!
Nei żebym miał podobny problem… ale mogę pomóc? :D
Cieszy fakt, że ten weekend ma jeszcze sens i będzie walka do końca o mistrzostwo.
W Walencji każdy mówi co innego o oponach, więc to już o czymś świadczy, Yamaha wciąż jest jak młodszy brat Hondy i zawsze liczy się z jej zdaniem w komisji, wystarczyłoby 3 nie azjatyckich producentów, żeby przegłosowywać popularne decyzje, nie mam ochoty słuchać ciągle o tej dwójce i bijącym liczniku zwycięstw Pedrosy, Lorenzo i Marqueza, choć dziękuję Bogu za tego ostatniego, nie mógł pojawić się w lepszym momencie, jutro będę za Markiem Markezem.
Lazjo, kultury trochę, wiesz, że za takie deklaracje doprowadzili pewnego Pana do prokuratury? Też chciał wysadzać w powietrze mniej pożyteczne instytucje.
Nauczcie się wreszcie korzystać z wyszukiwarki do odnajdywania transmisji ( http://www.streamhunter.eu/motor-sports-live-streaming-video.html ).
Hehe ale Kruk uwierz mi, tyle nerwów co polast zepsuł mi w tym sezonie to nie masz pojęcia.
tutaj powinieneś obejrzeć: http://www.viponlinesports.eu/sports/moto-gp.html
jak dobrze pamiętam to nie ma wyskakujących reklam podczas transmisji
A dla mnie Valentino na zawsze będzie mistrzem. Do tego uwielbiam na niego patrzeć, mega pozytywny człowiek! Uwielbiam go.
No jeszcze kilka lat temu było naprawdę na co patrzeć, ale dziś oglądając go jak dostaje baty od satelitek na fabrycznej M1, to czuję takie samo zażenowanie podczas gdy oglądałem Schumachera jadącego w Mercedesie gdzieś w środku stawki i walczącego z takimi kwiatkami jak Maldonado…Chętnie widziałbym Valentino w WSBK, bo w MotoGP już nic nie musi udowadniać, a jedynie blokuje miejsce młodszym zawodnikom na topowym motocyklu.
Powiedz mi ludziku od jakiej to satelitki dostaje baty Vale ?
Do polowy sezonu, Cal go mlucil aż miło było patrzeć.Tylko później fabryka dala nową skrzynie i Monster z Calem na pokładzie lipa…
„Młuceniem” i „batami” można nazwać to co robi mm i jl z innymi ale nie walkę na torze Cal vs 46.
Nową skrzynię dali jeśli pamiętam dobrze na wyścig w Misano, do tego czasu Rossi wygrał jeden wyścig, a Cal żadnego…
jak bys ogladal wyscigi to bys wiedzial lajzo cafeRacer
…a na Ciebie Max szkoda słów