Korobacz na fali przed czeskim Mostem

Mateusz Korobacz, ubiegłoroczny motocyklowy wicemistrz Polski klasy Superstock 600, w najbliższy weekend wystartuje w czwartej rundzie motocyklowych mistrzostw Polski i europejskiej serii Alpe Adria, w kategorii Superstock 1000 na torze w czeskim Moście.

Po domowej rundzie w Poznaniu, podczas której polscy zawodnicy rywalizowali tylko pomiędzy sobą, w najbliższy weekend do wspólnej akcji znów wrócą motocykliści europejskiej serii Alpe Adria, co oznacza znacznie liczniejszą stawkę i jeszcze bardziej zaciętą walkę o mistrzowskie punkty.

Dosiadający BMW S 1000 RR w swoim pierwszym sezonie w klasie Superstock 1000, Mateusz Korobacz jest jednak gotowy do walki. Świeżo po swoich dwudziestych pierwszych urodzinach i krótkim, wakacyjnym odpoczynku, poznaniak nie może doczekać się powrotu za stery swojego motocykla.

Podczas rundy w Moście zawodników czeka jeden, niedzielny wyścig, natomiast już za dwa tygodnie mistrzostwa wracają do Poznania, gdzie odbędzie się kolejna, podwójna runda WMMP.

Po niedawnej, podwójnej rundzie w Poznaniu, podczas której zdobył łącznie siedemnaście punktów, Korobacz w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski Superstock 1000 awansował do pierwszej dziesiątki i w najbliższy weekend zamierza zrobić kolejny krok w kierunku czołówki.

Mateusz Korobacz

„Jesteśmy już w Moście i mamy za sobą pierwszy trening wolny, ale póki co niewiele udało nam się zrobić, ponieważ przez cały dzień pada bardzo mocny deszcz z gradem. Przejechałem tylko kilka okrążeń, ale przynajmniej przetestowałem mój nowy kombinezon Arlen Ness, który świetnie poradził sobie w takich warunkach. To był mój pierwszy trening na mokrym torze od czasu wypadku w Poznaniu sprzed dwóch lat, podczas którego doznałem wstrząsu mózgu, ale nie jest to dla mnie problemem. Szczerze mówiąc nie jest to mój ulubiony tor, ponieważ dwie z moich trzech dotychczasowych wizyt tutaj kończyły się dla mnie wizytą w szpitalu, ale jestem mocno zmotywowany przed weekendem. Most to bardzo wymagający i techniczny tor, na którym zamierzaliśmy ustawić odpowiednio zawieszenie przed domową rundą w Poznaniu. Mamy więc nadzieję, że reszta weekendu będzie sucha i razem z zespołem BMW Motorrad Polska liczymy na udany wyścig w niedzielę.”

Informacja prasowa