Dovizioso ciągle wierzy w swoje zdolności

Po trzech Azjatyckich rundach, wyścigi Motocyklowych Mistrzostw Świata wracają do Europy. Dwa ostatnie wyścigi odbędą się w Portugalii na torze Estoril oraz w Hiszpanii, w Walencji.
Wiadomo już kto zdobył tytuł mistrzowski w klasie 125cc (Alvaro BPo trzech Azjatyckich rundach, wyścigi Motocyklowych Mistrzostw Świata wracają do Europy. Dwa ostatnie wyścigi odbędą się w Portugalii na torze Estoril oraz w Hiszpanii, w Walencji.
Wiadomo już kto zdobył tytuł mistrzowski w klasie 125cc (Alvaro Bautista dokonał tego już w Australii), natomiast w klasie 250cc i MotoGP zawodnicy nadal walczą o pierwszeństwo w końcowej klasyfikacji, a ta wielka zagadka zostanie rozwiązana w ciągu dwóch ostatnich wyścigów.

Włoski kierowca The Humangest Racing Team, Andrea Dovizioso nadal walczy o pozycję lidera i nie podda się w walce, mimo iż ma 27 punktów straty nad Jorge Lorenzo okupującym pierwszą pozycję.
Dovizioso ciągle wierzy w swoje możliwości i zawita do Portugalii bardzo zdeterminowany i zmotywowany do walki o zajęcie najwyższego miejsca na podium.

„Estoril nie jest jednym z najbardziej interesujących mnie torów w kalendarzu Motocyklowych Mistrzostw Świata, ale tkwi w min moja siła, ponieważ są tutaj wolne odcinki toru i w tym momencie jestem w stanie przejąć pełną przewagę z moją Hondą RSW i osiągnąć dobre rezultaty,” — powiedział Andrea. ”Mam sporą stratę punktową do lidera i nie będzie mi łatwo zbliżyć się do niego w klasyfikacji na dwa wyścigi przed końcem sezonu, ale jadę do Portugalii w postanowieniem wygrania wyścigu i zredukowania ilości punktów do Lorenzo”.

Jego kolega z teamu, Yuki Takahashi, który ogłosił odnowienie kontraktu na rok 2007 z Humangest Racing Team w Motegi, chce za wszelką cenę udowodnić, że jest w stanie walczyć o lepsze pozycje w wyścigach, mimo iż co innego pokazał jego nieszczęśliwy występ w Japonii, gdzie wyleciał z toru walcząc o czołowe lokaty.

„Grand Prix Japonii nie było dla mnie udane z powodu mojej wywrotki w trakcie walki o wysoką pozycję w wyścigu. Pozytywnym nastawieniem na dalsze moje życie jest fakt, że podpisałem kontrakt z Humangest Racing Team na sezon 2007, przez co dwa ostatnie wyścigi w tym roku nie będą działały na mnie taką wielką presją i będę mógł już swobodnie walczyć nawet o podium, bo w rzeczywistości przecież mam takie szanse,” — powiedział Yuki. ”Kiedy w zeszłym roku testowaliśmy w Portugalii motocykle byłem tutaj bardzo szybki i myślę, że będę konkurencją dla wielu zawodników. Jestem optymistą i myślę, że możemy całym teamem osiągnąć dobry wynik na koniec sezonu.”

Humangest Honda