Jako były zawodnik fabrycznych zespołów Ducati i Yamahy w WSBK, Troy Corser skomentował walkę pomiędzy Benem Spiesem i Noriyukim Hagą w obecnym sezonie.
Corser zdobył tytuł mistrzowski w 1996 roku w barwach Ducati. Na lata 2007 — 2008 połJako były zawodnik fabrycznych zespołów Ducati i Yamahy w WSBK, Troy Corser skomentował walkę pomiędzy Benem Spiesem i Noriyukim Hagą w obecnym sezonie.
Corser zdobył tytuł mistrzowski w 1996 roku w barwach Ducati. Na lata 2007 — 2008 połączył swoje siły z Hagą — jeździli razem w zespole Yamahy. Z końcem minionego sezonu Corser podpisał kontrakt z nowym projektem w WSBK — BMW. Haga zastąpił Baylissa w Ducati Xerox.
Miejsce Hagi zajął natomiast trzykrotny mistrz serii AMA — Ben Spies, który teraz jest tylko 14. oczek za japończykiem w klasyfikacji generalnej, po 9. z 14 rund.
Corser wierzy że dwa główne składniki pomogą zespołowi Yamahy w odniesieniu sukcesu — nowatorska konstrukcja silnika oraz talent i doświadczenie Bena Spiesa.
„Pracowałem tak z Yamahą jak i z Ducati, to prawdopodobnie dla najbardziej doświadczone zespołu na padoku I dlatego są stale na czele.” — powiedział dwukrotny mistrz WSBK w wywiadzie dla crash.net.
„Ducati wygrywało mistrzostwa z wieloma różnymi motocyklistami, podczas gdy Yamaha nie wygrała jak do tej pory. Są więc wciąż głodni sukcesu i gonią za nim.”
„Yamaha pracuje bardzo ciężko, zwłaszcza w tym roku z nową konfiguracją silnika i mając w składzie Bena. Nie możesz stać się trzykrotnym mistrzem AMA jeśli nie potrafisz dobrze jeździć. Zdecydowanie ma wiele doświadczenia wyścigowego i wiele naturalnego talentu.”
„Motocykl R1 nie potrzebuje wielkiego rozwoju. To kwestia przyzwyczajenia się do nowego typu silnika. Baza motocykla jest tym samym, co ja i Nori rozwijaliśmy dla Yamahy przez tamte lata. Podwozie było bardzo dobre, to była tylko kwestia mocy dostarczanej przez silnik.” – zakończył zawodnik BMW.