Wszystkie wyścigi ukończone na podium, pięć zwycięstw – dzięki takim osiągnięciom Can Öncü już w Misano zapewnił sobie mistrzostwo Red Bull Rookies Cup. Turecki zawodnik kompletnie zdominował zmagania w tej juniorskiej serii. Jest trzecim z kolei mistrzem Rookies Cup, wywodzącym się z serii Asia Talent Cup, służącej wprowadzaniu na arenę międzynarodową dobrze rokujących zawodników z Azji.
Do końca roku pozostała już tylko podwójna runda w Aragonii, ale Can Öncü ma aż 79 punktów przewagi nad swoim bratem bliźniakiem, Denizem. Taką samą przewagę ma nad Filipem Salacem. W poprzednich sezonach mistrzostwo Rookies Red Bull Cup zdobywali Japończycy – Kazuki Masaki oraz Ayumu Sasaki.
Fot. rookiescup.redbull.com
Ciekawe czy przeniosą ich do Moto3. Bo w CEV Moto3 radzą sobie różnie.
Cana można wrzucić do MŚ, aktualnie Red Bull KTM w Moto3 nie ma żadnego dobrego kierowcy a zwycięzca ich pucharu na pewno się przyda.
A nie są za młodzi? Bo chyba zwycięzca RedBull Cup nie ma takiego przywileju, jaki ma zwycięzca CEV, który może startować wcześniej – a z tego co widzę, to 16-stkę skończą dopiero w lipcu za rok :D
No dziwnie to trochę wygląda, bo np. Quartararo za dwukrotne mistrzostwo CEV Moto3 przeszedł do MŚ przed ukończeniem 16 lat, a miesiąc starszy Stefano Manzi nie mógł wtedy jechać w pierwszej rundzie.
Po prostu powinien być taki przepis, że każdy kto rocznikowo ma 16 lat, niekoniecznie skończone, ma prawo startu, a nie jakieś kombinowanie z tytułami.