MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
We włoskim Misano rozpoczął się w ten weekend sezon juniorskich mistrzostw świata – JuniorGP, pierwszy raz z polskim zawodnikiem. Milan Pawelec w obu niedzielnych wyścigach zameldował się na mecie na 13. pozycji, co dało mu pierwsze sześć punktów do klasyfikacji generalnej cyklu.
Debiutujący w tej serii 17-latek w kwalifikacjach przebijał się – skutecznie – przez Q1, w którym zajął 2. pozycję. W Q2 zakończył jazdę na 17. lokacie i z tej też pozycji startował do obu wyścigów. W obu wyścigach, rozgrywanych w niedzielę, triumfował Jesus Rios z Hiszpanii. W niedzielnych wyścigach startowało 32. zawodników.
Wyniki 1. wyścigu
Wyniki 2. wyścigu
Źródło: fimjuniorgp.com
Drugi dzisiejszy wyścig pokazał że Husqvarna może skutecznie konkurować z KTM bo A.Carpe do momentu wypadku cały czas jechał w top 3 i nawet prowadził wyścig. Milan znów 13-ty ale różnica na plus taka że zmniejszył stratę do zwycięzcy z 20 sekund z pierwszego wyścigu do 13 sekund w drugim. Jednak chyba z nikim nie walczył i jechał osamotniony bo strata do zawodnika przed nim 8 sek. a następny za nim 2,5 sek. Milan ogólnie technicznie jest świetnym zawodnikiem ale na tym motocyklu osiąga chyba zbyt małą prędkość maksymalną(206km/h) by móc dogonić i rywalizować z top 10 tej stawki(212km/h). Powodem być może jest to, że jest znacznie wyższy i ogólnie większy gabarytowo, i pewnie też więcej waży niż konkurenci, co ma wpływ na aerodynamikę i opór powietrza i ostatecznie na Vmax. Dzisiejszy podwójny zwycięzca wygląda jak młodszy syn Milana :) Jest filigranowy niższy i dużo łatwiej mu schować się za owiewkami niż Milanowi, dzięki czemu generuje mniejszy aero-opór więc i większą Vmax. Jest także na pewno lżejszy więc nie dociąża tak motocykla. Podsumowując, mam wielką nadzieję że Milan w Red Bull Rookies Cup osiągnie wystarczające wyniki które pozwolą mu przejść do wyższej kat. Moto2, który to motocykl będzie dużo bardziej odpowiedni gabarytowo do postury Milana. Tam z pewnością będzie mógł dużo lepiej pokazać swój talent i wyścigowy potencjał. Najlepiej i najbardziej naturalnie wyglądał na BMW 1000. Na małym i słabym Moto3 Milan przypomina ściśniętą makrelę w małej puszce.
Milan w pierwszym wyścigu jak i w drugim był za czołową grupą i systematycznie do nich tracił ale się nie przewrócił ,co zrobili rywale przed nim . Zabawna sytuacja była z salmelą i moodleyem ,najpierw moodleyem ściął salmele a w drugim wyścigu salmelą ściął moodleya jak ten wykonywał long łap. Jesus rios pierwszy raz o nim słyszę. Pokonał zawodników którzy już w poprzednim sezonie coś osiągali. Milan jak się zgra z motocyklem myślę że jeszcze dobry wynik osiągnie tak samo jak w redbull rookies cup.
Milanowi trudno byłoby się przewrócić, bo raczej z nikim bezpośrednio nie walczył i za bardzo chyba nawet nie miał się z kim zderzyć. Czołowa grupa cały czas bardzo ciasno i blisko siebie to i ryzyko upadku/zderzenia większe. Milan w ciągu sezonu pewnie jeszcze się poprawi i osiągnie lepsze wyniki, ale teraz trudno powiedzieć czy ma szanse na podium. Osobiście uważam, że to nie jest tak że Milan nie pasuje do motocykli Moto3, tylko te zbyt małe gabarytowo i zbyt słabe Moto3 nie pasują do Milana, a to duża różnica :) Milan jeszcze pokaże swój prawdziwy potencjał, ale na większych gabarytowo i mocniejszych motocyklach. Ten Jesus to faktycznie kosmita(może w wolnych chwilach chodzi po falach?:D) bo w drugim wyścigu po dużym błędzie i stracie wielu pozycji – wrócił i wygrał. Będzie ciężej niż się chyba wszystkim wydawało, ale czekamy na kolejne wyścigi, kibicujemy i trzymamy kciuki z Polaka!
Jak na debiut, uważam, że było super! Milan poradził sobie z przejściem do Q2. Oba wyścigi stabilne, w punktach. Cieszy fakt, że w drugim wyścigu strata do lidera spadła do 13 sekund. Nie oczekiwałem więcej. Wielu liczy na spektakularny debiut, ale w mojej ocenie lepsza jest solidna praca i rozwój tak młodego zawodnika. Jeszcze raz: Brawo Milan!!!
Racja, a jak zobaczyłem wynik Q1 i 2 miejsce Milana to dziś modliłem się o deszcz :D bo Milan na bank byłby znacznie wyżej a może nawet na podium. Pożyjemy zobaczymy. Dziś parę zbyt gorących młodych głów poleciało w żwir bo przeszacowali swoje umiejętności, a Milan spokojnie i stabilnie jechał swoje by ukończyć wyścig,i i to może być sposób na progres.
Jest moc :-) biorąc pod uwagę okoliczności dał rady chłopak
Z rozmów ze znajomymi byli tacy że jak nie będzie podium to słabo wg. innych byłoby dobrze jak nie będzie ostatni z minutową stratą.
Pojechał swoje, bez fajerwerków ale konkurencyjnie zważając że to w zasadzie pod każdym względem debiut