Home / Inne / Kosiniak piąty w pucharze Yamaha R6-Dunlop-Cup w Lausitz

Kosiniak piąty w pucharze Yamaha R6-Dunlop-Cup w Lausitz

Tarnowianin Patryk Kosiniak rozpoczął swój drugi sezon w niemieckim pucharze motocyklowym Yamaha R6 – Dunlop Cup od wywalczenia swojego najlepszego wyniku w serii, piątego miejsca w niedzielnym wyścigu otwarcia na torze Lausitzring.

23-latek, na co dzień student Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, swój debiutancki sezon w pucharze Yamahy zakończył rok temu na szesnastej pozycji w klasyfikacji generalnej, po swój najlepszy wynik, dziewiąte miejsce, sięgając w ostatnim wyścigu na torze Hockenheim.

Zawodnik zespołu Artman Racing w tym roku liczy jednak na znacznie wyższe pozycje, co udowodnił podczas pierwszej tegorocznej rundy serii na Lausitzringu, najpierw w kwalifikacjach sięgając po szóste pole startowe w stawce 32 zawodników, a dzień później, w niedzielę, na piątej pozycji kończąc pierwszy wyścig sezonu.

Kosiniak był także najszybszym z czterech Polaków w stawce i jedynym, który zdobył punkty w pierwszym wyścigu sezonu. Niedzielna rywalizacja padła łupem Austriaka, Marco Nekvasila, do którego na podium dołączyli Niemcy: Toni Reidel i Marc Buchner. Kosiniak zakończył liczący 13 okrążeń wyścig ze stratą zaledwie sekundy do czwartego na mecie, Fina Ville Valtonena.

Druga runda pucharu Yamaha R6 – Dunlop Cup, będącego serią towarzyszącą motocyklowym mistrzostwom Niemiec IDM Superbike, odbędzie się za dwa tygodnie, w dniach 4-6 maja, na torze Oschersleben. Więcej o Patryku Kosiniaku pod adresem www.patrykkosiniak.com oraz na oficjalnej stronie pucharu www.r6-cup.de .

Patryk Kosiniak: „Byłem bardzo zadowolony z kwalifikacji, które przebiegły zgodnie z naszą myślą. Zakwalifikowaliśmy się do wyścigu na szóstej pozycji. Cieszę się też bardzo z piątego miejsca na mecie, ale nie jestem w pełni zadowolony z początku wyścigu, w którym jechałem trochę zbyt zachowawczo i straciłem kilka miejsc. Później przyspieszyłem i zacząłem odrabiać pozycje. Na ostatnim okrążeniu zaatakowałem rywala jadącego na czwartym miejscu, ale przeszkodził mi dublowany zawodnik i dojechałem do mety na piątej pozycji. Chciałbym podziękować mojemu mechanikowi, Januszowi, za świetne przygotowanie motocykla oraz naszym sponsorom za wsparcie. To świetny początek sezonu, w którym liczę na regularną walkę o czołowe pozycje w pucharze.”

AUTOR: TomekGP

Założyciel MotoSP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
155 zapytań w 41,131 sek