Jordi Torres poświęcił sezon 2020 w World Superbike na rzecz przejścia do MotoE i okazało się to doskonałą decyzją. Hiszpan zajmując 6. pozycję na torze Le Mans przy okazji weekendu GP Francji zapewnił sobie puchar świata.
Przed ostatnim wyścigiem szanse na tytuł zachowali jeeszcze Matteo Ferarri i Dominique Aegerter, jednak żaden z nich nie stanął nawet na podium, dzięki czemu Torres zachował nad nimi tyle samo – 17 punktów. Dzięki lepszym pozycją 2. lokatę w generalce zajął Ferrari.
Torres wygrał 1. wyścig weekendu we Francji i był to jego jedyny triumf w tym roku. Hiszpan ukończył wszystkie wyścigi, i w każdym punktował. W 2. wyścigu najszybszy był Niki Tuuli.
Był to ostatni wyścig dla Alexa de Angelisa. Reprezentant San Marino zakończył długą karierę. De Angelis był wicemistrzem świata 125ccm, i dwukrotnie trzeci w 250ccm na koniec sezonu. W sumie wygrał cztery wyścigi grand prix w niższych klasach. Stał też raz na podium w MotoGP.
Wyniki 2. wyścigu (TOP10):
1. Niki Tuuli (Avant Ajo MotoE)
2. Mike Di Meglio (EG 0,0 Marc VDS) + 0.166
3. Josh Hook (Octo Pramac MotoE) + 1.294
4. Dominique Aegerter (Dynavolt Intact GP) + 2.353
5. Matteo Ferrari (Trentino Gresini MotoE) + 6.017
6. Jordi Torres (Pons Racing 40) + 6.490
7. Niccolo Canepa (LCR E-Team) + 10.066
8. Xavier Simeon (LCR E-Team) + 10.472
9. Maria Herrera (Openbank Aspar Team) + 10.663
10. Xavi Cardelus (Avintia Esponsorama Racing) + 11.101