Gabor Talmacsi na Pole Position – Grand Prix Portugalii

Przedostatnia runda sezonu 2010 przebiega do tej pory z ogromnymi komplikacjami, które spowodowane są nieustannymi opadami ulewnego deszczu.

Pogoda nie jest łaskawa dla zawodników. Praktycznie wszystkie sesje odbywały się do tej pory na mokrej nawierzchni i przy rzęsistych opadach deszczu. Takie warunki spowodowały, że wielu kierowców przewracało się, a czasy okrążeń były dalekie od oczekiwanych. Jedynie drugi trening wolny klasy Moto2 został uznany jako suchy, wtedy też większość zawodników osiągnęło swoje najlepsze rezultaty ze wszystkich sesji treningowych.

Po licznych przesunięciach w harmonogramie i oczekiwaniu na poprawę warunków, Dyrekcja Wyścigu podjęła decyzję o odwołaniu dzisiejszych sesji kwalifikacyjnych wszystkich klas. Jutrzejsze pola startowe zostały przyznane na podstawie łączonych najlepszych czasów zawodników z treningów.

To oznacza, że jutro na Pole Position stanie Gabor Talmacsi. Węgier był najszybszym zawodnikiem treningu wolnego #2 i uzyskany rezultat 1'50.916 dał mu jutro pierwsze pole startowe. Zawodnik zespołu Speed Up jest jedynym kierowcą, który osiągnął czas poniżej 1'51.

Obok Talmacsiego na starcie zobaczymy Juliana Simona. Hiszpan, który walczy o utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej, przejechał okrążenie z czasem 1'51.304. Jego największy rywal, Andrea Iannone, który w klasyfikacji Mistrzostw traci do niego tylko 2 punkty, ma o wiele trudniejsze zadanie w jutrzejszym wyścigu, bowiem wystartuje z 35 pozycji!

Trzecie pole startowe zajmie Mistrz Świata klasy Moto2 – Toni Elias. Jego rezultat to 1'51.359. Pierwszy rząd zamknie natomiast debiutant w tej klasie, Kenan Sofuoglu, który rewelacyjnie spisywał się we wszystkich treningach i cały czas utrzymywał się w czołówce. Najlepszy czas tego zawodnika to 1'51.949.

W drugim rzędzie zobaczymy Raffaele de Rosę, Alexa de Angelisa, Yonny Hernandeza i Dimonique Aegertera.

Trzech zawodników nie zmieściło się w 107% czasu najszybszego kierowcy. Byli to Mike di Meglio, Joan Olive i Hiromichi Kunikawa. Patrząc jednak na okoliczności, możemy spodziewać się tych zawodników na starcie jutrzejszego wyścigu. Na pewno natomiast nie zobaczymy w rywalizacji Alexa Debona, który dziś przewrócił się i złamał obojczyk. Co ciekawe, zawodnik #6, który po licznych problemach związanych z kontuzjami zapowiedział, że kończy swoją karierę, odwołuje te doniesienia i najprawdopodobniej będzie starał się o kontrakt na kolejny sezon w klasie Moto2.

Rezultaty łączonych treningów wolnych – KLIKNIJ

Póki co, prognozy pogody na jutro nie są zbytnio optymistyczne i wszystko wskazuje na to, że również w niedzielę deszczowe chmury pozostaną nad torem. Opady nie mają być jednak tak intensywne jak dzisiaj. Jakie warunki zgotuje pogoda zawodnikom klasy Moto2, przekonamy się o godzinie 12.15.