Mimo najlepszego czasu we wczorajszych kwalifikacjach, to nie Johann Zarco był faworytem do wygranej w Argentynie. Sam Lowes już podczas rozgrzewki narzucił wysokie tempo i tym samym zapowiedział zaciętą walkę na torze Termas de Rio Hondo. A jednak to Francuz stanął na najwyższym stopniu podium. Drugi do mety dojechał Alex Rins, a dopiero trzeci Sam Lowes.
Francuz po raz pierwszy w swojej karierze w Moto2 wygrał wyścig. Już na kilka okrążeń przed metą wiadomo było, że nic nie zagrozi jego wygranej, gdyż zawodnik od początku narzucił wysokie tempo, które udało mu się utrzymać aż do samego końca rundy w Argentynie. Świetny wynik Zarco wyniósł go również na prowadzenie w klasyfikacji ogólnej.
Alex Rins wyprzedził Sama Lowesa pod koniec wyścigu. Brytyjczyk znacznie zwolnił na ostatnich okrążeniach przed metą i utracił drugie miejsce. Dzięki całemu zajściu młodemu Hiszpanowi udało się zdobyć najlepsze miejsce w karierze Moto2.
Tito Rabat dobrze wystartował, jednak już w pierwszym okrążeniu pojawiły się problemy. Hiszpan znalazł się poza torem, co wyrzuciło go na przedostatnią pozycję. Obrońca tytułu mistrza świata stracił po raz kolejny szansę na pierwszą wygraną w tym sezonie. Także zwycięzca wyścigu z Kataru – Jonas Folger – wyjechał poza tor i razem z Rabatem znalazł się na końcu stawki. Niemcowi, mimo nie najlepszego wyniku, udało się odnieść inny sukces i ustanowić nowy rekord toru.
Wyniki wyścigu kategorii Moto2 w GP Argentyny na torze Termas de Rio Hondo:
1. Johann Zarco FRA Ajo Motorsport (Kalex) 39m 44.497s
2. Alex Rins SPA Paginas Amarillas HP 40 (Kalex) 39m 47.212s
3. Sam Lowes GBR Speed Up Racing (Speed Up) 39m 48.658s
4. Mika Kallio FIN Italtrans Racing Team (Kalex) 39m 49.807s
5. Franco Morbidelli ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 39m 52.455s
6. Thomas Luthi SWI Derendinger Racing Interwetten (Kalex) 39m 53.905s
7. Sandro Cortese GER Dynavolt Intact GP (Kalex) 39m 54.423s
8. Lorenzo Baldassarri ITA Athinà Forward Racing (Kalex) 39m 54.525s
9. Jonas Folger GER AGR Team (Kalex) 39m 54.649s
10. Hafizh Syahrin MAL Petronas Raceline Malaysia (Kalex) 39m 55.813s
11. Luis Salom SPA Paginas Amarillas HP 40 (Kalex) 39m 56.261s
12. Tito Rabat SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 39m 56.369s
13. Dominique Aegerter SWI Technomag Racing Interwetten (Kalex) 39m 58.502s
14. Anthony West AUS QMMF Racing Team (Speed Up) 40m 5.285s
15. Alex Marquez SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 40m 5.818s
16. Marcel Schrotter GER Tech 3 (Tech 3) 40m 10.190s
17. Azlan Shah MAL IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 40m 11.034s
18. Ricard Cardus SPA Tech 3 (Tech 3) 40m 11.183s
19. Steven Odendaal RSA AGR Team (Kalex) 40m 11.894s
20. Takaaki Nakagami JPN IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 40m 12.276s
21. Randy Krummenacher SWI JIR Racing Team (Kalex) 40m 13.056s
22. Xavier Simeon BEL Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) 40m 20.485s
23. Robin Mulhauser SWI Technomag Racing Interwetten (Kalex) 40m 20.954s
24. Thitipong Warokorn THA APH PTT The Pizza SAG (Kalex) 40m 31.207s
25. Florian Alt GER Octo Iodaracing Team (Suter) 40m 32.019s
26. Julian Simon SPA QMMF Racing Team (Speed Up) 40m 47.407s
27. Zaqhwan Zaidi MAL JPMoto Malaysia (Suter) 40m 51.238s
28. Jesko Raffin SWI sports-millions-EMWE-SAG (Kalex) 40m 51.336s
Louis Rossi FRA Tasca Racing Scuderia Moto2 (Tech 3) DNF
Simone Corsi ITA Athinà Forward Racing (Kalex) DNF
Źródło: crash.net
Rabat wstydu nie ma, żeby po wyścigu jeszcze mieć pretensje do Zarco.
Rabat to kolejna Baba, tak jak Barbera i Bautista :)
Także dobrze, że został w Moto2 – w tym roku ma porządnych rywali i prezentuje właśnie, że jednak taki wspaniały nie jest :) – nie ubliżając tutaj Kallio, który jednak już trochę „stary” jak na tę kategorię jest, czy Vińalesowi, który dopiero był debiutantem :)
W zeszłym roku Marc VDS było poza zasięgiem rywali na przestrzeni sezonu. W tym inni nadrobili i Pan Tito wymięka. Oby tak dalej! :D
Rins moze namieszac w tym sezonie bardzo dobra jazda z jego strony
Rabat pali się psychicznie – jeszcze będzie żałował, że został w Moto2. I dobrze – ta seria nie jest po to, by bronić tam tytuły. Brawo Johann! Mam nadzieje, że ten chłopak wygra tegoroczny sezon. Alex Rins pokazuje klasę, a Sam się ogarnął i już się nie przewraca. Słusznie odpuścił walkę z Rinsem. Cieszy dobra dyspozycja Morbidelliego – bardzo zdolny Włoch. :D
Pisali, mówili o Vinalesie, Salomie, Marquezie, a trochę uciekł ten fakt, że przechodzi do Moto2 Rins. I tak, cichutko, chłopak robi wyniki i ośmiesza wielu wyjadaczy, przy okazji deklasując młodszego Marqueza, pewnie zdobędzie tytuł i i dalej nikt nic nie napisze :D
Jego siłą jest właśnie równa forma. Nie jest jakoś nie wiadomo jak błyskotliwy, ale w pełni wykorzystuje sprzęt i wykorzystuje błędy rywali. Wszystko cichutko, bo w żadnym wyścigu nie był nawet blisko walki o zwycięstwo. Ale jak inni popełniają błędy, to On to wykorzystuje. I oto chodzi. Jeździ tak, jakby nie był żadnym debiutantem, lecz doświadczonym i solidnym jeźdźcem.
Tytuł? Wątpię, ale miejsce w czołowej piątce, a nawet trójce jak najbardziej realne. Faworytami Zarco i Lowes i szczerze mówiąc mam nadzieje, że to Oni stoczą walkę, którą wygra Francuz. :) Dość już Hiszpanie mają tytułów. ;)