Home / Moto2 / Mija rok od śmierci „Samuraja”

Mija rok od śmierci „Samuraja”

Dokładnie dziś mija rok od czasu tragicznej śmierci Shoyi Tomizawy. Ten niezwykle sympatyczny, utalentowany młody Japończyk zginął robiąc to, co kochał najbardziej… Numer #48, ku jego czci, stał się częścią logo jego zespołu. Ku pamięci.

Shoya Tomizawa urodził się 10-tego grudnia 1990 roku w japońskiej Chibie, od małego przejawiając zainteresowanie motocyklami. Ściganie, jeszcze na maszynach pocket-bikes, rozpoczął w wieku zaledwie trzech lat, by przenieść się do Mistrzostw Japonii mając lat piętnaście. W debiutanckim sezonie 2006 wywalczył on drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i tytuł „Rookie of the Year” w klasie 125cc. W kolejnym sezonie tymczasem ścigał się zarówno w tej kategorii, jak i na 250-tce. W sezonie 2008 zdecydował się on skupić wyłącznie na klasie 250cc i wywalczył tam tytuł v-ce mistrzowski.

 

„Tomi” zadebiutował w Motocyklowych Mistrzostwach Świata w sezonie 2006, startując z dziką kartą w wyścigu o Grand Prix Japonii w klasie 125cc. Po zakwalifikowaniu się na trzydziestej piątej pozycji nie dojechał on do mety, ale już w kolejnym sezonie było lepiej. Na torze Twin Ring Motegi, także w najniższej kategorii, w kwalifikacjach wywalczył trzydzieste pole startowe, a w wyścigu był dwudziesty drugi.

 

Pierwsze punkty w wyścigu Grand Prix Shoya wywalczył natomiast w 2008 roku, kiedy jadąc raz jeszcze z dziką kartą był czternasty. Wówczas jednak podczas rundy w Kraju Kwitnącej Wiśni startował on już w klasie 250cc. W sezonie 2009 jeździł on już w „ćwierćlitrówkach” na pełen etat w zespole CIP Moto – GP250. W piętnastu wyścigach, w których wziął udział, dziewięciokrotnie finiszował na punktowanej pozycji. Jego najlepszymi wywalczonymi lokatami były dziesiąte pozycje zdobywane na torach Twin Ring Motegi oraz Ricardo Tormo.

 

W sezonie 2010, roku w którym debiutowała w Motocyklowych Mistrzostwach Świata klasa Moto2, kontynuował on swoją współpracę z zespołem Technomag-CIP, mając do swojej dyspozycji podwozie marki Suter. Tomizawa na zawsze zapisze się na kartach historii jako pierwszy zwycięzca wyścigu właśnie tej kategorii, kiedy to dość niespodziewanie sięgnął po triumf na katarskim torze Losail International Circuit po starcie z dziewiątego pola W kolejnej rundzie, na torze Jerez de la Frontera, wywalczył on Pole Position i finiszował drugi. Pozycję lidera klasyfikacji generalnej stracił podczas trzeciej rundy sezonu, by pozostawać na lokacie numer dwa aż do siódmego Grand Prix. W kolejnych wyścigach, chociaż już nie stawał na podium, do mety zawsze dojeżdżał w czołówce, wielokrotnie zdobywając lokaty w TOP10. Niestety błyskotliwa kariera tego wówczas zaledwie 19’letniego zawodnika z japońskiej miejscowości Chiba zakończyła się 5-tego września 2010 roku, kiedy to zginął on podczas zmagań klasy Moto2 na włoskim obiekcie Misano World Circuit.

 

Śmierć #48 jest pierwszym tego typu przypadkiem w Motocyklowych Mistrzostwach Świata od czasu tragicznego wypadku z udziałem Daijiro Kato. Shoya upadł na dwunastym okrążeniu wyścigu klasy Moto2 na obiekcie w Misano Adriatico, po czym uderzyli w niego jego rywale – Alex de Angelis oraz Scott Redding. Sanmaryńczyk oraz Brytyjczyk uniknęli kontuzji, jednak Japończyk doznał poważnych obrażeń głowy, brzucha i klatki piersiowej. „Tomiego” przetransportowano najpierw do Clinica Mobile, a stamtąd do szpitala w Riccione. Pierwsze informacje mówiły o tym, że obrażenia nie zagrażają jego życiu… Zmarł on jednak po długiej reanimacji o godzinie 14:20.

Shoya Tomizawa był nie tylko dobrym zawodnikiem, ale także bardzo sympatycznym człowiekiem. Miał bardzo dobry kontakt z fanami, nie stronił od żartów, a na jego twarzy zawsze gościł uśmiech. Japończyk na paddocku znany był ze swoich, jakże trafnych, odpowiedzi. Gdy uczył się języka angielskiego jeden z dziennikarzy poprosił, by ten powiedział coś w tym języku, na co on: coca-cola. Innym razem postanowił z kolei policzyć do dziesięciu właśnie po angielsku udowadniając, że nauka owego języka idzie mu coraz lepiej.

 

Warto wspomnieć, że wszyscy zawodnicy klasy Moto2 zgodnie przyznali, że puchar Michela Metraux (przyznawany najlepszemu prywatnemu kierowcy) organizatorzy Motocyklowych Mistrzostw Świata powinni przyznać, już pośmiertnie, właśnie Japończykowi i tak też się stało. Podczas rundy o Grand Prix Aragonii uczczono go minutą ciszy, a Jorge Lorenzo wystartował nawet w replice kasku tragicznie zmarłego zawodnika. Przy okazji zmagań o Grand Prix Japonii

 

Numer, z którym ścigał się 19’latek – #48 – stał się, ku jego czci, częścią logo jego zespołu. Wielu zawodników ma go też na swoich kaskach, kombinezonach lub motocyklach. Sam „Tomi” jeździł z #74 na swoim kombinezonie na znak pamięci o Daijiro Kato. Numer zawodnika ekipy Technomag-CIP nie może już być wykorzystywany w pośredniej kategorii. Ku pamięci.

 

Shoya był jednym z promieni słonecznych na paddocku. Nigdy nie unikał okazji by uśmiechnąć się lub powiedzieć komuś „cześć”. Był bardzo profesjonalnym zawodnikiem, lubił zabawę z kolegami, ale kiedy się ścigał, zawsze był w pełni skoncentrowany. Wszyscy byli pod wrażeniem jego jazdy i jego talentu. Zespół Technomag-CIP był jego drugą rodziną, z którą spędzał wiele czasu pomiędzy rundami Grand Prix.”

 

„Straciliśmy nie tylko utalentowanego zawodnika, straciliśmy przyjaciela i syna, który promieniował radością życia i przekazywał dobrą energię wszystkim, którzy go otaczali. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Bez Shoyi nic już nie będzie takie samo, ale dzięki swojej pasji do motocykli i wsparciu rodziców „Tomiego”, zespół Technomag-CIP nadal będzie startował w klasie Moto2,” mogliśmy przeczytać w oświadczeniu wydanym przez team i rodziców Tomizawy po jego śmierci.

 

 

Shoya Tomizawa 10.12.1990 – 5.09.2010

 

„Jego rodzicie chcieliby, abyśmy zachowali w naszych pamięciach jego uśmiech i łobuzerskie spojrzenie. Pamiętajcie, że odszedł robiąc to, co kochał najbardziej.”

 

 

Polecamy też obejrzenie tego oraz tego filmiku…

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,051 sek