Wyścig klasy Moto3 o Grand Prix San Marino, był polem walki dla kierowców zespołu Estrella Galicia. To właśnie zawodnicy tego zespołu stoczyli bój o końcowy triumf, a zwycięsko wyszedł z niego Alex Rins. Jego imiennik – Alex Marquez, musiał zadowolić się drugą lokatą. Podium uzupełnił startujący z pole position lider klasyfikacji generalnej Moto3 – Jack Miller. Jego przewaga nad drugim zawodnikiem w generalce – jakim jest Alex Marquez – stopniała już do 9 oczek.
Wyniki wyścigu klasy Moto3:
1. Alex Rins SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 39m 50.694s
2. Alex Marquez SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 39m 50.736s
3. Jack Miller AUS Red Bull KTM Ajo (KTM) 39m 54.097s
4. Isaac Viñales SPA Calvo Team (KTM) 39m 55.153s
5. Enea Bastianini ITA Junior Team GO&FUN Moto3 (KTM) 39m 55.179s
6. Brad Binder RSA Ambrogio Racing (Mahindra) 39m 55.365s
7. Alexis Masbou FRA Ongetta-Rivacold (Honda) 40m 0.100s
8. Andrea Migno ITA Mahindra Racing (Mahindra) 40m 0.237s
9. Juanfran Guevara SPA Mapfre Aspar Team Moto3 (Kalex-KTM) 40m 0.400s
10. Efren Vazquez SPA SaxoPrint-RTG (Honda) 40m 0.737s
11. Romano Fenati ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 40m 0.802s
12. Danny Kent GBR Red Bull Husqvarna Ajo (Husqvarna) 40m 3.246s
13. John McPhee GBR SaxoPrint-RTG (Honda) 40m 5.108s
14. Zulfahmi Khairuddin MAL Ongetta-AirAsia (Honda) 40m 6.179s
15. Jorge Navarro SPA Marc VDS Racing Team (Kalex-KTM) 40m 6.869s
16. Niccolò Antonelli ITA Junior Team GO&FUN Moto3 (KTM) 40m 11.648s
17. Jakub Kornfeil CZE Calvo Team (KTM) 40m 12.823s
18. Alessandro Tonucci ITA CIP (Mahindra) 40m 12.851s
19. Philipp Oettl GER Interwetten Paddock Moto3 (Kalex-KTM) 40m 28.066s
20. Bryan Schouten NED CIP (Mahindra) 40m 33.489s
21. Eric Granado BRA Calvo Team (KTM) 40m 34.017s
22. Miguel Oliveira POR Mahindra Racing (Mahindra) 40m 34.655s
23. Hafiq Azmi MAL SIC-AJO (KTM) 40m 45.906s
24. Ana Carrasco SPA RW Racing GP (Kalex-KTM) 40m 45.963s
25. Lorenzo Petrarca ITA Team Ciatti (KTM) 40m 46.125s
26. Jules Danilo FRA Ambrogio Racing (Mahindra) 40m 46.688s
27. Remy Gardner AUS Kiefer Racing (Kalex-KTM) 40m 48.806s
28. Gabriel Ramos VEN Kiefer Racing (Kalex-KTM) 40m 57.508s
foto:crash.net
Słabiutko Jackass, choć obawiam się, że po prostu w jego motocyklu brakuje mocy. O wiele łatwiej uciekać Hondom, niż KTM-om, które zaraz zostaną połknięte przez peleton. Ciężko tu usprawiedliwiać Jacka Millera, bo na tym torze nie ma jakichś specjalnie długich prostych, powinien być tu silny…
Przypomina mi się Redding z zeszłego sezonu – o dziwo też tracił na prostych, choć to już przez swoje gabaryty :D
Trochę też i Randy, gdy w zeszłym sezonie zamiast skupić się na walce w CRT – myślami był przy Suzuki. Francuz już prawdopodobnie został wykiwany. Więc jeśli to nie problemy z motocyklem, to pewnie z psychiką – z możliwością przejścia do LCR Hondy – i teraz jedź tak, żeby każdy nie mówił „nie zasłużyłeś na MotoGP, udowodnij na co cię stać”… :D
A no, wspomniałem o Millerze, a co dopiero z Fenatim się dzieje. Nowa ekipa, masa problemów technicznych – jak dziś Bagnaia. Ale na początku roku było wszystko w miarę dobrze, a teraz takie problemy…
Pierwsze 6 wyścigów w tym sezonie – dominacja KTMa. Z następnych 7 wyścigów Honda wygrywa 6 (Miller dla KTMa wygrał tylko w Niemczech), a jej kierowcy niebezpiecznie zbliżają się do Millera. Mam nadzieję mimo wszystko że Jackass jeszcze zdąży się pozbierać i wygrać kilka rund w tym sezonie, bo w takim tempie to Rins i Marquez mogą rozstrzygnąć tytuł między sobą.
Dla mnie sprawa jest prosta, pojawił się cały szum medialny na temat przejścia Millera od razu do MotoGP i ten nagle forma leci ewidentnie w dół. Chłopak jest młody i nie ma siły by cały ten szum w okół na niego nie działał, rozprasza go i tyle
Honda jak widać udowodniła wszystkim, ze kasa może wszystko i wystarczyło ok. 1,5 roku, by nie tylko dogonić KTM-a, ale także go przegonić. Estrella tak jak w zeszłym sezonie posiada zdecydowanie najszybsze moto w stawce. Są wiodącą ekipą dla Hondy, a dodatkowo od bodaj dwóch sezonów potrafią świetnie przygotować maszyny. Marquez i Rins na pewno trafią do czołowych zespołów Moto2 – Marc VDS i Sito Ponsa. Miller nadal ma przewagę, ale jeżeli nic się nie zmieni, to nic nie stoi na drodze, aby to Hiszpanie rozdzielili między siebie tytuł mistrzowski. Mam nadzieje, że jednak Australijczyk dopnie swego – jak już iść do MotoGP, to z tytułem w Moto3. KTM musi wziąć się w garść, bo w przyszłym roku okaże się, że tytuł mistrzowski będzie rozgrywać się miedzy zawodnikami jednej marki… tym razem jednak japońskiego giganta. ;) Druga sprawa to faktycznie szum wokół Jackassa – chłopak musi się ogarnąć i robić swoje. Przestać zajmować się sprawami poza torem i nie pajacować. Bo ostatnio to mu niestety idzie najlepiej… ;] Romano cierpi przez obecność w zespole debiutującym. Rossi zrywa współpracę z głównym inżynierem, więc nie wszystko jest różowe. Włoch na pewno zostanie w Moto3, więc walka o tytuł mistrzowski w tym roku nie jest już priorytetowa. Mam nadzieje, zaliczy solidną końcówkę i zmieści się w czołowej 5-tce mistrzostw.
Honda po prostu uciekła KTM-owi, Miller chyba w tej sytuacji też się pogubił. Moto3 to chyba jedyna klasa w Grand Prix, w której tak bardzo liczy się moc motocykla.
Właśnie, kasa, bo co oni tam mieli do majsterkowania? Dodali wydech, pozmieniali trochę wnętrzności silnika, coś, co sami przyznali, że mogli zrobić od razu, ale nie chcieli ze względu na koncepcję klasy, która zakładała obniżenie kosztów i zero ukrytych myków, które z kolei KTM wykorzystał bez skrupułów.
Stało się to, co się miało stać, Alzamora nic nie ryzykował, wiedział, że Honda jak powie tak zrobi, nawet, gdyby musiał za to zapłacić, dziwię się tylko takiemu Gresiniemu, który wpierw miał Hondę, potem zrezygnował z niej i wybrał KTM’a i zaraz znowu się bedzie zastanawiał nad Hondą, tyle lat ma i taki naiwny, a w MotoGP płaci za ten satelicki szajs, który wiadomo, że nic nie zrobi, gdzie w tym sens Panie Fausto, perche ja się pytam?