Francesco Bagnaia jest pełen optymizmu przed zbliżającym się GP San Marino. Tor Misano zna doskonale i liczy na dobry wynik.
Pecco należy do Akademii Valentino Rossiego, która zrzesza utalentowanych, włoskich, młodych zawodników. Przynależność ta pozwala mu uczestniczyć w częstych treningach na torze Misano na różnych motocyklach. Jako jeden z nielicznych zawodników Moto3 będzie znał nową nawierzchnię nałożoną w tym roku na torze w Rimini. Bagnaia podkreśla, że to jego domowy tor i postara się włączyć w walkę o najwyższe cele.
„Pracowałem bardzo ciężko na Misano. Dzięki Akademii VR46 wykręciłem tu wiele okrążeń, co powinno dać nam przewagę w ten weekend. Jestem przekonany, że możemy powalczyć o dobry wynik. To jest moja domowa runda i jestem pewien, że zjawi się tu duża część mojej rodziny oraz wielu przyjaciół, którzy będą mnie wspierać z trybun. Kocham Misano, jazda tutaj to świetna zabawa. Jestem pewien, że czasy okrążeń będą jeszcze lepsze niż w roku ubiegłym. Widziałem prognozę pogody i wygląda na to, że będzie to bardzo miły weekend. Celem od piątku jest pierwsza dziesiątka, a w niedzielę walka o jak najlepszy wynik. Znaleźliśmy dobre ustawienia motocykla i teraz czuję się bardziej komfortowo” – powiedział młody reprezentant Włoch.
Pecco Bagnaia w tym sezonie jeździ dosyć nierówno. Stanął na podium w Le Mans, ale również cztery razy nie ukończył rywalizacji. Zgromadził 59. punktów i zajmuje 12. miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Moto3.
Źródło: motogp.com