Danny Kent, który do porannej rozgrzewki nie wyjechał z powodu awarii motocykla wygrał dzisiejszy wyścig w Teksasie. Po starcie z pole position i utracie kilku pozycji musiał odrabiać straty. Kiedy już objął prowadzenie narzucił znakomite tempo i finiszował z przewagą 8.532 sekund nad drugim Fabio Quartararo. Na najniższy stopień podium wdrapał się Efren Vazquez.
Wyniki wyścigu kategorii Moto3 o GP Ameryk:
1. Danny Kent GBR Leopard Racing (Honda) 41m 32.287s
2. Fabio Quartararo FRA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 41m 40.819s
3. Efren Vazquez SPA Leopard Racing (Honda) 41m 40.939s
4. Enea Bastianini ITA Gresini Racing Team Moto3 (Honda) 41m 41.098s
5. Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) 41m 41.843s
6. John Mcphee GBR SAXOPRINT RTG (Honda) 41m 46.156s
7. Andrea Locatelli ITA Gresini Racing Team Moto3 (Honda) 41m 52.729s
8. Romano Fenati ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 41m 52.898s
9. Isaac Viñales SPA Husqvarna Factory Laglisse (Husqvarna) 41m 53.150s
10. Karel Hanika CZE Red Bull KTM Ajo (KTM) 41m 53.200s
11. Jakub Kornfeil CZE Drive M7 SIC (KTM) 41m 53.536s
12. Andrea Migno ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 41m 56.012s
13. Philipp Oettl GER Schedl GP Racing (KTM) 42m 4.505s
14. Niklas Ajo FIN RBA Racing Team (KTM) 42m 8.989s
15. Matteo Ferrari ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) 42m 9.570s
16. Alexis Masbou FRA SAXOPRINT RTG (Honda) 42m 19.314s
17. Maria Herrera SPA Husqvarna Factory Laglisse (Husqvarna) 42m 31.544s
18. Remy Gardner AUS CIP (Mahindra) 42m 36.035s
19. Gabriel Rodrigo ARG RBA Racing Team (KTM) 42m 36.898s
20. Zulfahmi Khairuddin MAL Drive M7 SIC (KTM) 42m 49.255s
21. Alessandro Tonucci ITA Outox Reset Drink Team (Mahindra) 42m 59.684s
22. Ana Carrasco SPA RBA Racing Team (KTM) 43m 12.696s
23. Niccolò Antonelli ITA Ongetta-Rivacold (Honda) 43m 16.128s
24. Stefano Manzi ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) 43m 18.392s
25. Livio Loi BEL RW Racing GP (Honda) +1 lap
Źródło: crash.net
Szkoda tej wywrotki Masbou, mogły być punkty. Fajnie widzieć Kenta i Quartararo na podium, a o Vazquezie dam się innym wypowiedzieć.
Wczoraj Brytolom odbiło na BT Sport, cały dzień wychwalali Kenta, jakby wygrał mistrza w conajmniej Moto2, Edwardsa to tam prawdopodobnie zamęczyli. Od chłopaka niczego innego się nie oczekuje, jak zwycięstw, a peany kierujmy w stronę choćby Quartararo czy Bastianiniego.
Kent tak jak Masbou i Vasquez powinni w cuglach wygrywać każdy wyścig przy ich doświadczeniu i możliwościach ich maszyn. Mam nadzieje, że niedługo młodzi będą ich leczyć – Quartararo to wielki talent. :) Mam nadzieje, że Sky ogarnie maszynę, bo Fenati znowu cierpi przez bubla. Kierowcy Ajo marnują potencjał. Zawodzi Binder i Hanika, natomiast Oliveira zalicza gleby. Niedobrze…